Ostatnio media donosiły, że tuż po pogrzebie ktoś zniszczył miejsce pochówku zmarłego Patryka. Teraz okazuje się, że policja odnalazła mężczyznę, który według nieoficjalnych doniesień portalu Pudelek.pl miał zdewastować grób syna Peretti. Jak się tłumaczył i jaka kara mu grozi? W sieci pojawił się oficjalny komunikat policji.

Reklama

Policja zatrzymała mężczyznę, który zniszczył grób syna Sylwii Peretti

W piątek 21 lipca odbył się pogrzeb syna Sylwii Peretti. 24-letni Patryk zginął w wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło w Krakowie. Sylwia Peretti na pogrzeb syna zabrała wyjątkowy przedmiot i jak informował jej menadżer, celebrytka znajduje się w ciężkim stanie emocjonalnym.

Niestety, tuż po ostatnim pożegnaniu okazało się, że zdewastowano grób syna Sylwii Peretti. Teraz okazuje się, że policja zatrzymała mężczyznę, który zniszczył grób na krakowskim cmentarzu. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Pudelek.pl chodzi właśnie o sprawę zdewastowanie grobu syna Sylwii Peretti.

- Z ustaleń śledczych wynikało, że do zdarzenia doszło w ubiegłym weekend. Na jednym z krakowskich cmentarzy miał być widziany mężczyzna, którego zachowanie świadczyło, że dopuścił się dewastacji nagrobka. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z miejsc, w których sprawca mógł być widziany. Błyskawiczne podjęte działania kryminalnych z VII Komisariatu Policji w Krakowie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania sprawcy- czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie małopolskiej policji.

Zobacz także: Produkcja "Królowych życia" żegna syna Sylwii Peretti. Wzruszający wpis w sieci

East News/Artur Barbarowski

Jak informuje policja, zatrzymany mężczyzna jest mieszkańcem Krakowa i ma 41 lat. Sprawca przyznał się do winy.

Zobacz także

Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, a swoje zachowanie tłumaczył silnym upojeniem alkoholowym. Decyzją prokuratury podejrzany usłyszał zarzuty z art. 262 par.1 kk [Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2]. Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne- informuje policja.

Zobacz także: Prokuratura o wypadku z udziałem syna Sylwii Peretti: "Samochód znajdował się w poślizgu"

Artur Barbarowski/East News

Przypominamy, że po tragicznym wypadku w Krakowie na gwiazdę "Królowych życia" wylał się hejt. Ostatnio Ewa Minge stanęła w obronie Sylwii Peretti i opublikowała mocny wpis, w którym napisała wprost: "winni nie żyją".

Reklama

Zobacz także: Tak wygląda grób Patryka Perettiego kilka dni po pogrzebie. Bliscy o nim nie zapominają

Reklama
Reklama
Reklama