Podzielili się swoją radością. Lil Masti nie wytrzymała: "Gratulacje"

Andziaks podzieliła się swoją radością. Okazuje się, że może świętować kolejny sukces. Marzenia właśnie dzisiaj się spełniły, a uwielbiana influencerka opublikowała w sieci wymowne zdjęcie, na którym pozuje z ukochanym Luką.

Gratulacje

Wielkie zmiany u Andziaks i Luki

Andziaks i Luka to jedna z najpopularniejszych par influencerów w Polsce. W sieci działają już od wielu lat, skrzętnie zdobywając sympatię internautów. Dwa lata temu o ślubie Andziaks i Luki mówiła cała Polska, zakochani wydali na to wydarzenie fortunę. Mimo swojej ogromnej popularności, rzadko udzielają się w mediach, chociaż czasami bywają na wydarzeniach show-biznesowych. Prywatnie są szczęśliwymi rodzicami małej Charlie, a dziś pochwalili się zawodowym sukcesem.

Andziaks otworzyła już nowy, stacjonarny salon z naturalnymi świecami zapachowymi, który mieści się w Warszawie.

To było cudownie otwarcie nowego sklepu

Na otwarciu nowego sklepu Andziaks w stolicy pojawiło się mnóstwo jej fanów. Sama była zaskoczona tak wielką frekwencją, ponieważ wieściami o tym podzieliła się w ostatniej chwili. Również internauci i sławni znajomi nie ukrywają swojej ekscytacji związanych z sukcesami Andziaks:

BRAWO! Jak wrócę do Wawy to wpadam!

Gratulacje, piękne jest to jak wspierasz swoją żonę, spełniajcie marzenia

Jacy piękni, gratulacje

Gratuuuuulacje! Jest pięknie

Radości z sukcesu Andziaks nie ukrywała również Aniela Woźniakowska. Dopiero co razem z Angeliką Lil Masti świętowała roczek swojej córeczki Arii, a dziś wspiera przyjaciółkę i kibicuje w jej ważnym wydarzeniu życiowym.

Gratulacje

Zdjęciami z otwarcia podzielił się także Wojciech Kurowski. Na zdjęciu pozuje z Agnieszką Kurowską, swoją byłą już partnerką oraz Andziaks i Luką. Fani influencerki nie szczędzą mu dobrych słów:

Pani Agnieszka i Pan Wojtek klasa po rozstaniu, dajecie przykład innym że można żyć darząc się szacunkiem i sympatią

Śledzicie karierę Andziaks?

Zobacz także: Dlaczego Andziaks nie udziela się w mediach? „Troszeczkę się boję”