Piotr Mróz niedawno rozstał się z narzeczoną. Teraz nie ukrywa: "Czasem się zastanawiam, czy to był dobry ruch z naszej strony"
Piotr Mróz zyskał popularność już kilka lat temu, jednak dopiero teraz w mediach jest o nim aż tak głośno. Po jego rozstaniu z narzeczoną fanki śledzą każdy jego ruch, a teraz Piotr Mróz dołożył do pieca i opowiedział o swoich emocjach. Czy aktor poradził już sobie po rozstaniu? Sprawdźcie!
Piotr Mróz przez długi czas był w związku z Agnieszką Wasilewską, a fani byli przekonani, że już niebawem narzeczeństwo będzie bawić się na swoim weselu. Tak się jednak nie stało, a w zamian za to para postanowiła się rozstać. Teraz w obszernym wywiadzie Piotr opowiedział o swoich uczuciach po rozstaniu i przywołał, jaki jest jego typ kobiety. Nie uwierzycie, na co zwraca uwagę.
Piotr Mróz o rozstaniu, miłości i randkach
Piotr Mróz przez lata nie był dostępny dla innych kobiet, a jego serce było zajęte. Niestety, mimo narzeczeństwa Piotr i Agnieszka Wasilewska postanowili się rozstać i każde z nich poszło w swoją stronę. Jak sami mówili, było to spowodowane rozbieżnymi wizjami życia oraz chęcią przeprowadzki do innego kraju ze strony kobiety. Piotr Mróz po rozstaniu przechodzi swoje kolejne "5 minut" i nie może narzekać na zainteresowanie wśród kobiet. Niedawno aktor wyjawił, jakie cechy powinna mieć jego nowa partnerka, a już teraz udzielił obszernego wywiadu Plejadzie, w którym wyjawił całą prawdę odnośnie swojego życia prywatnego. Okazuje się, że Piotr Mróz ma kontakt ze swoją eks, jednak czuje się obecnie bardzo samotny:
Mamy ze sobą kontakt, aczkolwiek ja nie ukrywam, że w tym momencie jestem w swoim życiu bardzo samotny. Otaczam się wieloma ludźmi, ale jestem samotny. To jest najgorsze, że na co dzień uśmiechasz się, jesteś taki szczęśliwy, nikt by nie pomyślał, że coś w twoim życiu może być nie tak, mimo tej sytuacji, która cię spotkała. Wydaje mi się, że rozstanie dla nikogo nie jest łatwe.
Minęło już kilka miesięcy od rozstania Piotra i Agnieszki, a mężczyzna w dalszym ciągu zastanawia się, czy to był dobry ruch. Czy Piotr Mróz żałuje rozstania z Agnieszką Wasilewską?
Czasem się zastanawiam, czy to był dobry ruch z naszej strony. To nie jest tak, że te pięć lat możesz sobie od tak odciąć jedną rozmową (...) Ja miałem względem niej poważne plany. Miejsce, które wybrałem do tych oświadczyn, też było dla mnie ważne. Oświadczyny to jeszcze nie jest ta kropka nad i. Wychodzę z założenia, że jeżeli będę ślubował miłość i wierność, to proszę Pana Boga, żeby postawił kogoś na mojej drodze, komu rzeczywiście ślubuję miłość, wierność do końca życia i chcę tego dotrzymać
Okazuje się również, że serce Piotra Mroza nadal jest wolne, a ten ma pewne wytyczne co do swojej nowej miłości. Jak sam twierdzi, nie zakochuje się zbyt szybko i gdy poznaje kobietę, to analizuje wszystkie za i przeciw.
Ja raczej jestem człowiekiem, który poznaje osobę, widzę mniej więcej czy ona rokuje, czy mi się podoba, czy jestem w stanie się w późniejszym czasie w jakiś sposób zaangażować w ten związek(...) Odkochać się nie jest tak łatwo, więc ja sceptycznie podchodzę. Jeżeli widzę, że kobieta mi się podoba, ale zaczyna prowadzić jakąś taką swoją damską gierkę — ja od razu uciekam.
Takie kobiety podobają się Piotrowi Mrozowi
Piotr Mróz w rozmowie z Plejadą wyjawił również, że ma pewien typ kobiety, który mu się podoba i zwraca uwagę na pewne aspekty. Z jego relacji wynika, że kobieta musi być pewna siebie i mówić wprost, że aktor jej się podoba. Gdy zaczyna "owijać w bawełnę" Piotr Mróz traci zainteresowanie potencjalną kandydatką:
Rzeczywiście podobają mi się kobiety szczupłe, podobają mi się kobiety wyższe, może nie aż tak bardzo, no bo ja mam ponad 1,80 m. Kobiece, naturalne, takie ciepłe. Lubię, jak kobieta mnie adoruje. Paradoksalnie mogę się wydawać pewny siebie w rozmowie z kobietą, ale to też wtedy nie jestem prawdziwy ja, bo w momencie, kiedy naprawdę chcę się otworzyć na kobietę i ta kobieta w moim mniemaniu rokuje, że tak się brzydko wyrażę, to jestem bardzo nieśmiały i wycofany. Zastanawiam się po prostu, co mam zrobić i to jest największym błędem.Lubię kobiety, które walczą o swoje, lubię, jeżeli się podobam kobiecie. Chciałbym, żeby ta kobieta dała mi to do zrozumienia. Czasem lepiej się obnażyć ze swoich emocji, uczuć, prawdy. W moim życiu było więcej porażek miłosnych niż sukcesów.
Zobacz także: Piotr Mróz pomstował nad Halloween. Skolim nie gryzł się w język, dosadnie mu odpowiedział