Reklama

Pod koniec 2013 roku pokazywaliśmy wam zdjęcia paparazzi Piotra Adamczyka przeskakującego przez barierki na parkingu. Wówczas w oko wpadł nam obfity zarost na twarzy aktora. Obstawialiśmy, że jest to efekt zwykłego braku czasu na ogolenie się. Prawda jest jednak inna. Na wczorajszej premierze filmu "Wkręceni" broda aktora była o wiele dłuższa.

Reklama

Zobacz: Adamczyk ryzykuje zdrowie na parkingu. Zapuścił brodę!

Najwyraźniej Adamczyk postanowił zapuścić zarost zgodnie z trendami panującymi wśród polskich hipsterów. Tym samym aktor rozpoczął etap zrywania z wizerunkiem grzecznego i poukładanego gentlemena.

Być może powodem zmiany stylu jest też nowa miłość Adamczyka? Weronika Rosati co prawda nie towarzyszyła mu na czerwonym dywanie, ale kilka godzin przed premierą wsparła go dwuznacznym zdjęciem umieszczonym na Instagramie. Zobacz: Rosati prowokuje zdjęciem

Reklama

Pasuje Piotrowi broda?

Reklama
Reklama
Reklama