Hailey Bieber dodała MOCNY wpis na Instagram: "Wciąż cierpię"! Co się stało?
Hailey Bieber dodała MOCNY wpis na Instagram: "Wciąż cierpię"! Co się stało?
1 z 5
Odkąd jesienią 2018 roku Hailey Baldwin wyszła za mąż za Justina Biebera, modelka nie ma teraz ani grama spokoju. 22-latka nieustannie porównywana jest do Seleny Gomez. Fotoreporterzy nie dają gwieździe spokoju. Była przyjaciółka Kendall Jenner nigdy jednak nie żaliła się na swoje życie. Przeciwnie na Instagramie pokazywała, że wszystko jest idealnie i nowa sytuacja nie przeszkadza jej. Jak się okazuje Hailey od wielu lat zmaga się z wieloma kompleksami. O tych 22-latka opowiedziała na Instagramie. Koniecznie przeczytajcie jej wyznanie!
Zobacz też: Czy w ten sposób Hailey Baldwin chciała ogłosić, że jest w ciąży?!
2 z 5
Żona Justina Biebera wchodząc w Nowy Rok podzieliła się z fanami ważną refleksją. Modelka wyznała, że wcale nie jest tak pewna siebie jak na zdjęciach. Instagram nie oddaje rzeczywistości.
Wchodząc w 2019 rok chcę być bardziej otwarta na rzeczy, z którymi nie radzę sobie od dawna. Chcę być wrażliwa na to, co mnie spotyka. Mam 22 lata i prawda jest taka, że mimo, że moje życie może wyglądać na niesamowite z boku, to owszem, też mam swoje problemy... - zaczęła Hailey.
3 z 5
Gwiazda wyznała, że jej problemy wynikają z social mediów, od których Hailey jest uzależniona...
Jestem niepewna. Krucha. Ranię innych. Mam swoje lęki i powątpiewania. Bywam niespokojna, smutna, a nawet zła. Przez większość dni łapię się na tym, że przeglądam Instagrama porównując się do innych. Przez to czuję się gorsza, niewystarczająco dobra. Każdego dnia przeżywam bitwę z samą sobą. I nie piszę tego po to, byś mnie żałowała albo poczuła do mnie sympatię. Czułam, że chcę się tym podzielić. Jestem tylko człowiekiem... młodą kobietą, która szuka siebie i to naprawdę jest trudne. Ciężko jest odnaleźć samego siebie, ale jeszcze trudniej jest nieustannie się porównywać do innych.W takich dniach czuję się rozbita i przytłoczona - czytamy na jej Instagramie.
4 z 5
22-latka chce, aby inne kobiety odnalazły się w jej słowach. Wygląd nie jest najważniejszy i należy zaakceptować siebie.
Byłoby cudownie, gdyby inne, młode dziewczyny i kobiety mogły odnaleźć w tych słowach siebie, po to, by wesprzeć się wzajemnie. Wszystkie mamy dobre dni i to nigdy się nie zmieni. Z tego co wiem, Bóg stworzył nas indywidualistami nie bez powodu, z naszą urodą, osobowością, z naszą osobistą historią - bo dla każdej z nas przygotował plan i cel. Każdy z nas znalazł się tutaj nie bez powodu. Dlatego w tym roku chcę być sobą i być pewną siebie z tym, jak się czuję ze sobą. Bo wystarczy to, kim jestem, jaka jestem. Jestem kochana, tak jak Ty. I wystarczy to, że jesteśmy, jakie jesteśmy - zakończyła.
5 z 5
Zgadzacie się ze słowami Hailey?