Paweł Małaszyński wspomina Annę Przybylską: „Myślę o Ani, patrząc na moje dzieci”
Wzruszające słowa
Śmierć Anny Przybylskiej wstrząsnęła wszystkimi i do dzisiaj wiele znanych osób wspomina Anię i ciepło o niej mówi. Ostatnio zrobił to Paweł Małaszyński, który był gościem w programie „Republika gwiazd" i opowiadał o filmie, przy którym wspólnie pracowali. Aktor przyznał, że bardzo przeżył śmierć swojej koleżanki:
Rzeczywiście gdzieś bardzo mocno wewnętrznie przeżyłem śmierć Ani, to była tak cudowna, pozytywna osoba...
Jak Paweł Małaszyński zapamiętał Annę Przybylską
Paweł Małaszyński podczas rozmowy nie krył wzruszenia, kiedy opowiadał o Ani Przybylskiej. Zapamiętał ją jako ciepłą i pełną energii osobę:
Jeżeli poznałaś Anię Przybylską i rozmawiałaś z nią 15, 20, 30 minut, to nie chciałaś, by odchodziła. Zawsze chciałaś, żeby była blisko ciebie, miała fantastyczne poczucie humoru. Myśmy się bardzo szybko zaprzyjaźnili, złapaliśmy bardzo dobry kontakt. I rzeczywiście to jest... Życie jest nie fair absolutnie w tym przypadku. Ciężko mi jest o tym mówić, dlatego że bardzo gdzieś to wewnętrznie, prywatnie przeżyłem i bardzo często o Ani myślę patrząc na moje dzieci. Nie wiem dlaczego. Była taką fenomenalną iskierką, takich osób na swojej drodze spotyka się bardzo bardzo rzadko - tak pozytywnie nastawiona do życia i tak kochała swoje dzieci, całą rodzinę. To była osoba, która uwielbiała życie, uwielbiała uśmiech i wszystko widziała tylko w pozytywnych kolorach.
Tuż po śmierci Ani w październiku 2014 roku wiele gwiazd podobnie wypowiadało się na jej temat. Anna Mucha wyznała nawet, że Przybylska była jej inspiracją. Mucha mocno kibicowała jej w walce o zdrowie.
Zobacz także: Figura wspomina Przybylską. Pomogła jej na życiowym zakręcie.