Reklama

Paulina Smaszcz w rozmowie z mediami pochwaliła się swoim szczęściem. Dziennikarka potwierdziła doniesienia, że już wkrótce jej rodzina się powiększy. "Super Express" informował ostatnio, że starszy syn Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego, Franciszek, czeka na narodziny swojego dziecka. Teraz przyszła babcia zdradziła, że rzeczywiście maleństwo już niedługo pojawi się na świecie. Paulina Smaszcz będzie pomagać w opiece nad dzieckiem? Jest komentarz.

Reklama

Paulina Smaszcz zostanie babcią

Chociaż w ostatnich miesiącach atmosfera między Pauliną Smaszcz a Maciejem Kurzajewskim była bardzo napięta, to teraz wszystko wskazuje na to, że pojawiła się nadzieja na poprawę relacji byłych małżonków. Ostatnio okazało się bowiem, że była para już wkrótce przywita na świecie swojego pierwszego wnuka. Media informowały, że Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski zostaną dziadkami, ale sami zainteresowani do tej pory nie potwierdzali plotek na swój temat.

Teraz jednak Paulina Smaszcz w rozmowie z portalem "Świat Gwiazda" pochwaliła się swoim szczęściem i przyznała, że żona jej starszego syna jest w ciąży i spodziewa się dziecka. Była żona Macieja Kurzajewskiego przyznała, że jest zachwycona.

- Tak, to prawda! To najpiękniejszy prezent na 50. urodziny, jaki mogłam sobie wymarzyć. Musimy być jeszcze ostrożni, bo termin jest dopiero za jakiś czas, ale ja już jestem cała w skowronkach- wyznała Paulina Smaszcz.

Zobacz także: Paulina Smaszcz otrzymała niebywałą wiadomość na lustrze w hotelowym pokoju!

Instagram @paulina.smaszcz

Paulina Smaszcz dała do zrozumienia, że ma już dość medialnego zamieszania i teraz cieszy się z tego, że w jej rodzinie wkrótce pojawi się dziecko.

- Nie mogę się doczekać! Niech już tylko się dzieją dobre rzeczy, złych już wystarczy- powiedziała dla portalu "Świat Gwiazd".

Zobacz także: Tak mieszka Paulina Smaszcz. Jej salon naprawdę robi wrażenie, ale popatrzcie na sypialnię!

EOS

Paulina Smaszcz zdradziła przy okazji, że po narodzinach dziecka chętnie pomoże młodym rodzicom.

- Jeśli mój syn i moja synowa poproszą mnie o pomoc, to będę niczym ta walkiria, Hestia czy Nike z Samotraki: zawsze dla nich. I to nie tylko, by opiekować się dzieckiem, ale też, by opiekować się nimi. By mogli odpocząć, wyspać się, iść na randkę. Żebym mogła im ugotować i posprzątać. Żeby oni poczuli, że rodzicielstwo to nie jest przykry obowiązek, tylko coś wspaniałego, co buduje związek, co scala i zwiększa wzajemny szacunek oraz miłość- zdradziła dla portalu "Świat Gwiazd".

Zobacz także: Iwona Pavlović o aferze z Pauliną Smaszcz. Mocny komentarz jurorki "Tańca z gwiazdami"!

Instagram @paulina.smaszcz
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama