Paulina Smaszcz wraca do sprawy z Izabelą Janachowską? Jest nowy komentarz. "Ona zaatakowała"
Paulina Smaszcz znów zaskoczyła swoją wypowiedzią! To kolejny przytyk w kierunku Izabeli Janachowskiej?
Z profilu Pauliny Smaszcz w mediach społecznościowych zniknęło szokujące zdjęcie, którym dziennikarka odpowiedziała Izabeli Janachowskiej. Internautki zainteresował ten fakt i jedna z nich zapytała o nie wprost. Paulina Smaszcz odpowiedziała i wygląda na to, że wcale nie jest to koniec tej afery...
Paulina Smaszcz publikuje zaskakujący komentarz po głośnej aferze z Izabelą Janachowską
Paulina Smaszcz od kilku dni znów jest w centrum zainteresowania, a wszystko za sprawą awantury z Izabelą Janachowską, w którą ostatecznie włączył się również mąż gwiazdy Polsatu, Krzysztof Jabłoński. Izabela Janachowska obecnie przebywa na wakacjach, a sprawą zajmują się prawnicy, a tymczasem Paulina Smaszcz zdecydowała się wrócić do aktywności związanej z pracą:
- Wracam do tematów najważniejszych w naszym życiu. Jednym z nich jest nasze kobiece zdrowie - pisze dziennikarka.
Mogłoby się wydawać, że to koniec afery, w której każda ze stron pozostaje przy swoich racjach, ale jedna z internautek zapytała Paulinę Smaszcz o usunięcie kontrowersyjnego zdjęcia ze środkowym palcem:
- Pani Paulino gdzie poprzednie posty, relacje z palcem środkowym? Czyżby próba wybielenia się?
Na odpowiedź dziennikarki nie trzeba było długo czekać:
- nie zaśmiecam swojego profilu. Ona zaatakowała. Ja odpowiedziałam. Akcja-reakcja???? - przyznała Paulina Smaszcz.
Zobacz także: Tak Paulina Smaszcz spędza czas po głośnej aferze. Tytuł mówi wszystko?
Internautki stają w obronie Pauliny Smaszcz, która po swoich wypowiedziach spotkała się z ogromnym hejtem, ale zadają też pytanie, czemu dziennikarka zdecydowała się poruszać tak prywatne tematy w mediach:
- Niewyobrażalne tsunami nienawiści wylewają Polki od kilku dni na Paulinę. Trudno doszukać się podobnej fali hejtu w internecie.
- Pani Paulino. Jest pani wykształcona. Po co pani była ta pyskówka. Myślę że pokora to super cecha - czytamy w komentarzach.
Sądzicie, że to już koniec afery i żadna ze stron nie zdecyduje się już na publiczne oskarżenia?