Małgorzata Rozenek skomentowała aferę z Jarosławem Bieniukiem: "Pamiętajmy, że mówimy o ojcu trójki dzieci"
Małgorzata Rozenek skomentowała aferę z Jarosławem Bieniukiem: "Pamiętajmy, że mówimy o ojcu trójki dzieci"
Rodzina Jarosława Bieniuka przeżywa teraz trudne chwile. W ubiegłym tygodniu sportowiec i były partner Anny Przybylskiej został oskarżony przez swoją koleżankę o brutalny gwałt. Jarosław Bieniuk nie przyznał się do winy i po ponad dobie od zatrzymania wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym. W obronie 39-latka stanęli już m.in. Natalia Siwiec, partner Edyty Górniak czy jedna z sióstr Godlewskich. Teraz kilka słów na ten temat powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan. Co dokładnie?
1 z 4
W piątek rano Jarosław Bieniuk był gościem "Dzień Dobry TVN, gdzie odniósł się do oskarżeń pod jego adresem. Sportowiec wyznał, że sam zgłosił się na policję, ponieważ nie ma nic do ukrycia i jest niewinny.
„Zostałem zatrzymany na 48 godzin, ale to pozwoliło na to, żeby wyjaśnić tę sytuację. Prokuratura nie postawiła mi najcięższego zarzutu. Śledztwo trwa, nie przyznałem się do winy. Znałem tę kobietę wcześniej, znaliśmy się z Trójmiasta, tym bardziej nie spodziewałem się czegoś takiego”, zaznaczył.
Dodał, że ze względu na dobro śledztwa nie może powiedzieć, co działo się między nim i Sylwią Sz. w pokoju hotelowym, jednak ma nadzieję, że później będzie mógł to wyjaśnić.
2 z 4
W obronie Jarosława Bieniuka stanęła już m.in. Natalia Siwiec, która wyznała, że zna kulisy tej sprawy i nie wierzy, aby sportowiec zrobił cokolwiek modelce. Murem za byłym partnerem Anny Przybylskie stanęła teraz Małgorzata Rozenek-Majdan. Prezenterka w rozmowie z "Jastrząbpost" powiedziała, że zdaje sobie sprawę z siły rażenia mediów, jednak zawsze przedstawiając informacje należy pokazać stanowiska dwóch stron.
3 z 4
Gwiazda dodała, że nie należy oceniać Jarosława Bieniuka pochopnie.
Czasem wystarczy oskarżenie rzucone w eter, aby komuś nadszarpnąć reputację, a pamiętajmy, że cały czas mówimy o ojcu trójki dzieci, którzy przeżyli ogromną tragedię i naprawdę nie potrzebują teraz dodatkowych, tak trudnych sytuacji - powiedziała Rozenek-Majdan.
4 z 4
Jaroslaw Bieniuk chce, aby sprawa jak najszybciej się wyjaśniła. Sportowiec prosi o używanie jego pełnego imienia i nazwiska, pisząc w aferze.
content:0_119267,0_119197:CMNews