Reklama

Otylia Jędrzejczak to jedna z najbardziej utytułowanych pływaczek na świecie. Na swoim koncie ma mistrzostwo olimpijskie, świata, Europy. Trzykrotnie była wybrany najlepszym sportowcem Polski. Teraz gwiazda sportu postanowiła porzucić sport na rzecz polityki, co już zostało skrytykowane przez m.in. Kubę Wojewódzkiego. Przypomnijmy: Wojewódzki śmieje się z Otylii Jędrzejczak

Reklama

Przy okazji startu pływaczki w wyborach do Parlamentu Europejskiego, przypomniano sprawę sprzed 9 lat, kiedy to w wypadku samochodowym zginął jej brat, Szymon. Jędrzejczak jako kierująca pojazdem została skazana na dziewięć miesięcy ograniczenia wolności i prac na cele społeczne oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez rok.

Zobacz: Lider Weekendu spowodował tragiczny wypadek

Gwiazda sportu doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jej powrót do mediów spowoduje również powrót negatywnych komentarzy na temat wypadku. Dodaje również, że kiedyś zmierzy się z tym wszystkim w książce, którą napisze jak tylko... zajdzie w ciążę. Dodała jednak, że jeszcze przyjdzie nam na to poczekać.

Musiałam się nauczyć. Pod każdym artykułem o mnie zawsze były komentarze nawiązujące do wypadku. Ta sprawa zostanie mi w sercu na zawsze, ale to moje i chciałabym, żeby tak zostało. Mam swój kamień, który niosę. Kiedyś napiszę o tym w książce i wtedy powiem wszystko. Może zrobię to, kiedy będę w ciąży. Bo to taki moment, kiedy wszystko się u kobiety zmienia. Zawsze sobie tak mówiłam, że w takim momencie chciałabym podsumować pewien etap życia - wyjaśnia w rozmowie z Faktem.

Wierzycie w jej sukces w polityce?

Zobacz: Aktor "Pierwszej miłości" miał wypadek samochodowy

Reklama

Szczęśliwa Jędrzejczak na wakacjach:

Reklama
Reklama
Reklama