Reklama

W piątek, 20 kwietnia, w wieku 28 lat, zmarł popularny DJ i producent Avicii. Fani muzyka są zszokowali informacją o jego śmierci, bo choć DJ od dwóch lat nie pojawiał się publicznie, wciąż nagrywał piosenki i był aktywny w sieci. Wciąż nieznane są przyczyny jego śmierci.

Zobacz: "Obiecał mi, że przestanie pić"! Avicii zmarł przez alkohol? Muzyk walczył z uzależnieniem!

Zobacz także

Ostatnie zdjęcie DJ-a Avicii

„Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci Tima Berglinga, znanego również jako Avicii. Został znaleziony martwy w Maskat w Omanie 20 kwietnia po południu czasu lokalnego. Rodzina jest zrozpaczona. Prosimy więc o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym czasie”, czytamy w oświadczeniu menadżerki muzyka.

Jak się okazuje, muzyk dzień przed śmiercią był w świetnym nastroju i imprezował na jachcie ze znajomymi w Omanie. Portal TMZ dotarł do zdjęcia z imprezy, na którym widać uśmiechniętego muzyka, który pozuje wraz z dwoma mężczyznami. Czy mogą mieć oni informacje o jego śmierci? Na razie potwierdzili policji, że muzyk świetnie się bawił. Pracownicy luksusowego hotelu, w którym zatrzymał się DJ twierdzą, że Avicii wyglądał na zdrowego i wydawał się być w dobrym nastroju.

TMZ

W drodze do Omanu jest brat Aviciiego, David, który chce poznać okoliczności śmierci brata. Jak podaje Sky News, lokalna policja ustaliła, że nie doszło do udziału osób trzecich. Wciąż nie jest jednak znana przyczyna śmierci muzyka.

ZOBACZ: Fani i przyjaciele wstrząśnieci po śmierci DJ'a Avicii! Zobaczcie poruszający wpis byłej dziewczyny

DJ Avicii zmarł 20 kwietnia

Reklama

Policja ustala przyczynę śmierci 28-letniego muzyka

Reklama
Reklama
Reklama