Poruszające słowa Tiny Turner w ostatnim wywiadzie: "Chcę, by zapamiętano mnie jako..."
Niedługo przed śmiercią Tina Turner udzieliła wywiadu. Artystka sześć tygodni temu rozmawiała z dziennikarzem "The Guardian". Mówiła o przemijaniu.
W środę,24 maja zmarła Tina Turner. Legendarna wokalistka ostatnie chwile spędziła w swojej szwajcarskiej posiadłości położonej niedaleko Zurychu. Smutne doniesienia potwierdził rzecznik artystki, który ujawnił, że piosenkarka od dłuższego czasu zmagała się z ciężką chorobą. Teraz cały świat opłakuje Królową rock'n'rolla. Jeszcze sześć tygodni temu gwiazda spotkała się z dziennikarzem i opowiedziała o odchodzeniu. Przeczuwała, że jej czas mija?
Tina Turner kilka tygodni przed śmiercią udzieliła ostatniego wywiadu
Komunikat o tym, że Tina Turner nie żyje, zszokował cały świat. Zwłaszcza że jeszcze niedawno gwiazda była aktywna. Legendarna wokalistka 8 kwietnia zgodziła się udzielić krótkiego wywiadu, który ukazał się na łamach brytyjskiego dziennika "The Guardian". Tina Turner odpowiedziała na pytanie, jak chciałaby zostać zapamiętana przez fanów.
Chcę, by zapamiętano mnie jako królową Rock'n'Rolla… Kobietę, która pokazała, że można i warto dążyć do sukcesu na swoich własnych zasadach.
Zobacz także: Tina Turner nie żyje. Kilka miesięcy temu odszedł jej drugi syn
Podczas rozmowy dziennikarz "The Guardian" poprosił, by Tina Turner opisała siebie w trzech słowach.
szczera, zadziorna, zabawna- odpowiedziała gwiazda.
Oprócz tego z krótkiego wywiadu dowiedzieliśmy się, że wokalistka była perfekcjonistką, co nie zawsze ułatwiało jej życie. Co ciekawe, dyskusja zeszła też na temat przemijania. Redaktor zapytał wprost, czy coś przeraża artystkę w odchodzeniu.
Nic [przyp. red. - mnie nie przeraża]. To życie to jedna wielka przygoda. Przyjmuję i akceptuję każdy kolejny dzień ze wszystkim, co ze sobą przynosi — odpowiedziała Turner.
Dlaczego legenda postanowiła przeprowadzić się do Szwajcarii? Z wiekiem sława zaczęła nieco jej ciążyć i wokalistka szukała spokoju. Odnalazła go w Europie. W Zurychu i okolicach cieszyła się anonimowością, na czym zależało jej na emeryturze. Warto przypomnieć, że skończyła karierę w 2009 roku. Oprócz tego Tina Turner ujawniła, co najbardziej przeszkadza jej w innych ludziach.
Zbyt wiele razy ludzie próbowali podejmować za mnie decyzje. Założenie, że tego potrzebowałam, było dużym błędem! — przyznała.
Zobacz także: Tina Turner nie żyje. Piosenkarka przeżyła koszmar z byłym mężem
Na koniec piosenkarka zdradziła dziennikarzowi "The Guardian", kto wpadł jej w oko. Tina Turner wyznała, że "zawsze podkochiwała się w Micku Jaggerze". Natomiast gdyby nie była Tiną Turner, chciałaby być Oprah Winfrey.