Opozda zdradziła, od kiedy nie ma kontaktu z Królikowskim i uderza w alimenciarzy. Padły mocne słowa
Joanna Opozda tuż po 2. urodzinach synka zorganizowała live'a na Instagramie. Gwiazda nie gryzła się w język, gdy padł temat Królikowskiego i alimenciarzy. "Jak można zrobić dziecko i się potem nim nie interesować" - mówiła aktorka.
Kilka dni temu synek Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego świętował swoje 2. urodziny. Z tej okazji oczywiście nie zabrakło wyjątkowej imprezy, na której jednak nie pojawił się Antoni Królikowski. Kiedy zatem aktorka zorganizowała live'a na Instagramie, internauci oczywiście nie pominęli tematu jej byłego partnera. Joanna Opozda nie gryzła się w język i zdradziła też, od kiedy nie ma kontaktu z Królikowskim.
Joanna Opozda ostro o alimenciarzach
Nie jest tajemnicą, że Joanna Opozda i Antoni Królikowski po rozstaniu nie mają ze sobą dobrych relacji, a wręcz przeciwnie - byli partnerzy nie pałają do siebie sympatią i co jakiś czas w mediach na nowo odżywa temat ich konfliktu. Tym razem temat powrócił przy okazji 2. urodzin ich synka, Vincenta. Antoni Królikowski miał nie pojawić się na imprezie urodzinowej pociechy, co Joanna Opozda skomentowała w rozmowie z Pudelkiem wymownymi słowami.
Nie będę tego komentować, bo aż smutno cokolwiek napisać, najważniejsze, że Vincent świetnie się bawił i był otoczony ludźmi, którzy go kochają
Kiedy zatem Joanna Opozda zorganizowała live'a na Instagramie, internauci postanowili dopytać, czy Antoni Królikowski złożył chociaż życzenia swojemu synkowi. Aktorka wówczas odpowiedziała krótko, tym samym ujawniając też, od kiedy nie ma kontaktu z byłym partnerem.
Nie, nie złożył. Od pół roku nie dostałam żadnego sms-a.
W dalszej części live'a Opozda dodała:
Alienacja rodzicielska to temat powielany przez tatusiów, którzy mają tak naprawdę w d***e swoje dzieci. (...) Często mówią, że to matka zabrania kontaktów, jest to dla nich po prostu wygodne, nie mają na to ochoty, nie płacą często alimentów, sami nie chcą utrzymywać tych kontaktów, ale publicznie mówią, jak tęsknią
Gwiazda nie gryzła się też w język, gdy padł temat alimenciarzy:
To będzie ostre, co teraz powiem, ale tak myślę. (...) Ja uważam, że jeżeli człowiek porzucił rodzinę, porzucił dziecko, albo nie płaci alimentów, to powinien mieć zakaz rozmnażania. Taki facet powinien przejść wazektomię. Dopóki się nie zajmie swoimi dziećmi z poprzedniego związku, to nie ma robienia nowych dzieci. Ja jestem takiego zdania
Na tym jednak nie zakończyła i po chwili wyznała:
To jest niepoważne. Ja nie wiem, jak można zrobić dziecko i się nim potem nie interesować. Nie mam pojęcia. To jest nasze dziecko. Ja kocham mojego syna, dałabym się za niego poćwiartować.
Myślicie, że Antoni Królikowski zdecyduje się na odpowiedź?
Zobacz także: Joanna Opozda pokazała wymowne zdjęcie. „Moja miłość”