Reklama

Joanna Opozda nie odpuszcza Antkowi Królikowskiemu. W najnowszym wywiadzie zdradziła, czego ten się domaga, a także, co udało jej się ustalić w kwestii jego zarobków. Aktor próbował wszystko ukryć, by nie płacić alimentów na syna?!

Reklama

Joanna Opozda uderza w Antka Królikowskiego!

Raptem chwilę temu informowaliśmy, że Królikowski w końcu uregulował zaległe alimenty na syna, a przy tym ogłosił, że zależy mu na jego dobru i nie chce, by czegokolwiek mu brakowało. Tymczasem Joanna Opozda, w rozmowie z Faktem co prawda potwierdziła te doniesienia, jednak przy okazji zdradziła coś jeszcze!

Joanna Opozda
Joanna Opozda instagram.com/asiaopozda

Aktorka wcześniej wielokrotnie zarzucała ex mężowi, że ten wymiguje się od płacenia alimentów, twierdząc, że rzekomo nie ma wystarczających funduszy. Teraz przedstawiła na to dowody, ujawniając, że udało jej się ustalić, ile dokładnie wynosi wynagrodzenie Antka! Co więcej, jak twierdzi, ten próbuje ukryć swój zarobek przed komornikiem!

Antoni w trzy tygodnie potrafił zarobić 300 tys. zł, więc nie ma się co dziwić, że nie dostał alimentów w kwocie np. 2 tys. zł jak inni ojcowie, którzy po prostu zarabiają znacznie mniej. Pomimo że na konto Antoniego nie wpływają w tej chwili jego dochody, bo skrupulatnie ukrywa je przed komornikiem i stara się zmniejszyć swój PIT, wiem doskonale, jakie kwoty za jego pracę np. w serialu ''Uroczysko'' wpływają na konto jego partnerki, która została jego ''agentką'' w wiadomym celu. Mam dokładne wydruki przelewów od ATM i są to setki tysięcy zarobione w bardzo krótkim czasie, więc nie ma tu mowy o pomyłce
- wyznaje w rozmowie z Faktem.

Joanna Opozda jest oburzona takim stanem rzeczy i nie rozumie, dlaczego ojciec może zachować się w taki sposób wobec własnego dziecka. Co ciekawe, aktorka zdradziła, że Antoni Królikowski zaczął ubiegać się o spotkania z synem, jednak chciałby poświęcać mu minimalną ilość czasu.

Wydarzył się cud. Dostałam pismo, w którym Antek wnosi o spotkania na cztery godziny co dwa tygodnie. No wreszcie, szkoda, że swoją obecność w życiu syna chce ograniczać do ośmiu godzin w miesiącu...

Jednocześnie aktorka podkreśla, że nigdy nie zabraniała Królikowskiemu spotkań z synkiem, a wręcz przeciwnie, jednak on ignorował wszelkie jej zachęty. Przyznała też, że m.in. ze względu na wyroki Antka za jazdę pod wpływem narkotyków, spotkania mogłyby odbywać się wyłącznie w miejscu zamieszkania Viniego.

Reklama

Zobacz także: Joanna Opozda ma problemy ze zdrowiem. Podzieliła się niepokojącym wyznaniem: "Boję się"

Joanna Opozda
Joanna Opozda
Antoni Królikowski w sądzie
Joanna Opozda
Joanna Opozda instagram.com/asiaopozda
Reklama
Reklama
Reklama