Reklama

Oliwia Bieniuk należy do grona gwiazd, które raczej unikają opowiadania w mediach o swoim życiu uczuciowym. Nic więc dziwnego, że kiedy w sieci pojawiło się jej zdjęcie z tajemniczym przystojniakiem, szybko zrodziły się plotki, że rzekomo córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej jest zakochana! Kiedy te rewelacje dotarły do samej zainteresowanej, ta postanowiła zareagować! Jaka jest prawda?

Reklama

Czy Oliwia Bieniuk ma nowego partnera?

Oliwia Bieniuk to uwielbiana gwiazda młodego pokolenia, która może pochwalić się naprawdę pokaźnym gronem fanów. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 247 tys. internautów, a wysoki wynik w "Tańcu z gwiazdami", w którym wzięła udział w ubiegłym roku świadczy o tym, że młoda gwiazda zawsze może liczyć na ich wsparcie.

Oliwia Bieniuk co chwila zachwyca nowymi zdjęciami na Instagramie, jednak na próżno szukać na jej profilu zdjęć z chłopakiem. Fani wciąż zastanawiają się, czy piękna, młoda gwiazda jest zakochana, więc kiedy na instagramowym profilu pewnego TikTokera pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy go z Oliwią Bieniuk, szybko pojawiły się plotki, że tę dwójkę coś łączy! Sami spójrzcie na tę fotkę, która tak podgrzała emocje wśród fanów!

Zobacz także: Oliwia Bieniuk zachwyciła fanów w bardzo odważnym stroju kąpielowym! "Kopia mamy "

Wygląda na to, że Oliwia Bieniuk zauważyła, jak wielkie poruszenie wywołało jej zdjęcie z tajemniczym blondynem. Postanowiła zareagować i opublikowała jeden z artykułów na ten temat, który opatrzyła krótkim, ale bardzo wymownym podpisem.

- Mordy, nie piszcie głupot ok? - skwitowała Oliwia Bieniuk.

Instagram/Oliwia Bieniuk

Zobacz także: Oliwia Bieniuk mocno odpowiada na krytykę! Pokazała szokujące zdjęcie: "Jest ok?"

Biorąc pod uwagę reakcję Oliwii Bieniuk wygląda na to, że młodą gwiazdę i tajemniczego blondyna nie łączy nic więcej niż relacja koleżeńska. Wszystko wskazuje więc na to, że córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka w dalszym ciągu nie chce dzielić się z fanami i mediami szczegółami ze swojego życia uczuciowego i zdecydowanie bardziej woli pokazywać w social mediach swoją działalność zawodową. Nam nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć Oliwii wszystkiego dobrego!

East News/Pawel Wodzynski
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama