Reklama

Reklama

Olga Bończyk w poruszająych słowach zdradziła, jakie relacje łączyły ją ze Zbigniewem Wodeckim. Już za kilka tygodni minie rok od śmierci uwielbianego przez Polaków artysty. Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja w jednym z warszawskich szpitali - kilka dni wcześniej muzyk doznał rozległego udaru mózgu. Śmierć autora takich hitów jak "Pszczółka maja", "Zacznij od Bacha", czy "Chałupy welcome to" poruszyła wszystkich. Odejście Zbigniewa Wodeckiego było ogromnym ciosem m.in. dla Olgi Bończyk, która nie ukrywa, że łączyła ich wyjątkowa więź.

Olga Bończyk wspomina Zbigniewa Wodeckiego

Nie jest tajemnicą, że Olga Bończyk przyjaźniła się ze Zbigniewem Wodeckim. Niestety, po śmierci artysty aktorka i piosenkarka nie może porozumieć się z jego rodziną. Mimo tego, że Bończyk często występowała razem z Wodeckim, bliscy artysty nie zaprosili jej na koncert poświęcony muzykowi.

Teraz Olga Bończyk w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie" po raz pierwszy zdradziła, że ze Zbigniewem Wodeckim łączyła ich szczególna relacja.

Oddychaliśmy jak jeden organizm. Kiedyś zdarzyło mi się to tylko z jedną osobą. Z Anią Jopek, podczas nagrań w studio dubbingowym. Obie ze wzrokiem wbitym w nuty, czytając a vista, nagrywałyśmy piosenkę wielogłosową i śpiewałyśmy długie frazy, oddychając i frazując jakbyśmy to robiły latami. To ogromna rzadkość. Zbyszek bardzo cenił tę cechę. Kiedyś poprosiłam go, aby zaczął ćwiczyć na skrzypcach. Początkowo się złościł, a potem zauważyłam jak w wolnych chwilach coraz częściej bierze skrzypce i ćwiczy. Liczył się z moim zdaniem - przyznała Olga Bończyk. - Wiem, że Zbyszek jest gdzieś obok, przecież nasze życie nie kończy się na ziemi. Tu jesteśmy na chwilę, a tam - na wieczność. Jestem pewna, że kiedyś się odnajdziemy i razem zaśpiewamy.

Według informacji tygodnika, Olga Bończyk wciąż nie może poradzić sobie ze śmiercią Zbigniewa Wodeckiego. Artystka próbuje kontaktować się ze swoim przyjacielem pisząc do niego listy.

Są bardzo osobiste. Wylewa w nich wszystkie swoje emocje. Pisze do niego o wszystkim, co czuje, co ją martwi, co chciałaby jeszcze mu powiedzieć, a nie zdążyła. Ona wciąż czuje jego obecność - zdradziła przyjaciółka Bończyk.

Zobacz także: Córka Zbigniewa Wodeckiego ostro odpowiedziała na kontrowersyjne zarzuty Olgi Bończyk. Dlaczego aktorka wciąż uderza w rodzinę zmarłego artysty?

Olga Bończyk zdradziła, jakie relacje łączyły ją ze Zbigniewem Wodeckim.

ONS.pl

Reklama

Już za kilka tygodni minie rok od śmierci Zbigniewa Wodeckiego.

East News
Reklama
Reklama
Reklama