Ups... Program Szulim bez Dody traci widzów (AKTUALIZACJA)
Statystyki są nieubłagane
Agnieszka Szulim po aferze z Dodą, do której doszło w lutym tego roku, namawiała wszystkie media do bojkotu wokalistki. Ostatecznie tylko ona zdecydowała się nie pokazywać materiałów związanych z wokalistką, do jej prośby przychylił się też TVN, dla którego pracuje. Chociaż i oni nie wytrzymali długo w swoim postanowieniu. Przypomnijmy: Doda miała mieć bana w TVN. Stacja w końcu się złamała
W sieci pojawiało się mnóstwo komentarzy, że opierające się do tej pory na kontrowersjach "Na Językach" i to w dużej mierze tych związanych właśnie z Dodą, może na takiej taktyce stracić. Ciężko spekulować, czy to słynny już "ban na Dodę" przyczynił się do spadku oglądalności programu Szulim, ale liczby są nieubłagane.
Jak donosi serwis WirtualneMedia.pl, "Na Językach" tej wiosny oglądało zaledwie 1,25 miliona osób czyli aż o 250 tysięcy widzów mniej niż rok temu.
W tej sytuacji ciężko wierzyć zapewnieniom Agnieszki, że program ma się świetnie i wróci na antenę jesienią. Oglądacie "Na Językach"?
AKTUALIZACJA: Po publikacji powyższego artykułu z naszą redakcją skontaktował się przedstawiciel stacji TVN. Poniżej oficjalne stanowisko w sprawie kolejnego sezonu "Na językach":
Stacja TVN jest zadowolona z wyników jakie w tym sezonie osiągnął program „Na Językach”. Program na pewno pojawi się w jesiennej ramówce.
Zobacz: Szulim broniła się w sądzie: "Nie jestem osobą redagującą program". A rok temu mówiła, że...
Smutna impreza urodzinowa Agnieszki Szulim: