Czasami zamieniam się w faceta - mówi Odeta Moro. O co jej chodzi?
Czasami zamieniam się w faceta - mówi Odeta Moro. O co jej chodzi?
Z okazji Dnia Matki magazyn "Party" namówił na wywiad Odetę Moro i jej trzynastoletnią córkę Sonię Figurską. Dwa lata temu obie przeżyły rewolucję – Odeta straciła pracę i rozstała się z Michałem Figurskim, co dla Soni oznaczało, że rozpada się jej rodzina. Niespełna rok temu Michał miał wylew, otarł się o śmierć i one, jego była żona i córka, zostały wystawione na próbę. Wyszły z niej jednak zwycięsko, bo opiekują się Michałem. Była żona ostatnio pomogła zebrać pieniądze na rehabilitacje Figurskiego, dlatego że przed nim jeszcze kilka miesięcy ciężkiej pracy na sali ćwiczeń.
W rozmowie z "Party" Odeta Moro Figurska przyznaje, że ostatnio zamieniła się w "cyborga", pracuje po kilkanaście godzin na dobę. Również samotne macierzyństwo dało jej w kość.
Kiedyś nie miałam pojęcia, jak trzeba być dobrze zorganizowaną i ile trzeba mieć energii, żeby w pojedynkę wychowywać dziecko. Musisz się odnaleźć w każdej sytuacji, i na wywiadówce, i kiedy zepsuje się brama albo piec. Czasami zamieniam się w faceta, może to nie jest zbyt seksowne. Ale ja byłam harcerką, a to oznaczało, że jak zachce mi się siusiu, to sama zbuduję sobie latryne - mówi w "Party" Odeta Moro.
Odeta prowadzi codziennie o świcie audycję w radio "Złote przeboje". Realizuję również dla "Dzień dobry TVN" cykl rozmów z młodzieżą. Prowadzi tez własną firmę, produkująca materiały telewizyjne i prasowe o zdrowiu. I na dodatek prowadzi jeszcze fundację "Szczęśliwe macierzyństwo". A jeszcze dwa lata temu znalazła się na zawodowym zakręcie. Jaką lekcję z teo wyciagnęła?
Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Nabrałam wtedy dystansu do wielu ludzi i spraw. Przestałam być ufna. Stanęłam na nogi i śmiało mogę powiedzieć, że to, co mam teraz, sama wypracowałam. Jestem niezależna od kogoś, kto mi może powiedzieć jutro: „Pani już tutaj nie ma” - mówi Odeta.
Zobacz także: Michał Figurski w pierwszym wywiadzie po wylewie: “Na szczęście przeżyłem, choć było blisko…”
Więcej o tym, jak Odeta Moro zaczynała układać sobie życie od nowa - czytaj w najnowszym numerze "Party".
Odeta Moro wygląda ostatnio znakomicie!