Ochrona musiała pilnie interweniować. Fatalne rozpoczęcie koncertu Taylor Swift w Warszawie
Koncert Taylor Swift nie zdążył się dobrze rozpocząć, a ochrona już musiała interweniować. Doszło do niepokojącego zdarzenia.
Zapowiadają ją trzy naprawdę gorące dni w stolicy naszego kraju, nie tylko z uwagi na szalejące upały. Dziś uwielbiana piosenkarka Taylor Swift po raz pierwszy stanęła na scenie na Stadionie Narodowym. Zanim jednak zdołała zaśpiewać pierwsze słowa, ochrona musiała wkroczyć do akcji.
Niebezpieczne zajście na koncercie Taylor Swift w Warszawie
Już dziś, 1 sierpnia, legenda muzyki pop Taylor Swift pierwszy raz w historii wystąpiła na polskiej scenie. Na ten koncert jej fani czekali nie tylko z tego powodu... wokalistka nie koncertowała bowiem od 2018 roku, choć w międzyczasie wydała kilka płyt. Trudno się więc dziwić, że miejsca na Stadionie Narodowym w Warszawie, ale i w innych krajach, wyprzedały się w klika minut.
Uczestnicy tego wydarzenia gromadzili się pod PGE Narodowy już od naprawdę wczesnych godzin porannych, choć występ miał się zacząć dopiero o 20:00. Iście letnia pogoda nie sprzyjała czekaniu w kolejce, a po wejściu do środka na fanów Taylor czekał ścisk i niewiele niższa temperatura. Okazało się, że szybko zaczęło to zbierać żniwa.
Z relacji Plotka wynika, że jeszcze na chwilę przed rozpoczęciem występu ochrona musiała interweniować w sprawie dziewczyny, która zaczęła tracić przytomność. Jak możemy się domyślać, wielogodzinne czekanie w kolejce w upale okazało się wyczerpujące dla jej organizmu.
Koncert Taylor Swift jeszcze się nie zaczął, a dziewczyna, która pewnie od minimum kilku godzin stała pod samą sceną, zemdlała. Ochroniarze musieli nieść ją na rękach. Niestety to dosyć częsta sytuacja, kiedy uczestnicy chcą być jak najbliżej sceny, więc od godzin porannych zajmują kolejkę
Na szczęście zadbano o odpowiednią opiekę tłumnie zgromadzonych fanów.
Plus jest taki, że ochrona na bieżąco rozdaje wodę pod sceną
Mamy nadzieję, że opisana przez Plotek historia będzie odosobnioną i dalsza część koncertu przebiegnie bez uszczerbków na zdrowiu.
Zobacz także: Książę William nie mógł się na to zgodzić. Musiał natychmiast interweniować