Reklama

Chcę o niego dbać, chronić go przed burzą i deszczem, otaczać opieką z każdej strony, by mu się nigdy krzywda nie stała - taki wpis kilka dni temu na Instagramie zamieściła Natalia Szroeder. O kim lub o czym mowa? Czyżby wokalistka w ten sposób chciała po raz pierwszy publicznie wyznać miłość swojego partnerowi, Quebonafide? Nic z tych rzeczy! Gwiazda wydała nowy singiel - "Nie mów nic", który jest dla niej jednym z najważniejszych w karierze.

Reklama

Nowy singiel Natalii Szroeder

"Nie mów nic" - taki tytuł nosi nowa piosenka Natalii Szroeder, która kosztowała ją wiele pracy i nerwów:


To singiel, który całą ekipę kosztował wiele pracy, emocji, stresu, ale przede wszystkim też mnóstwo frajdy i radości. Duma mnie rozpiera. Jestem wdzięczna, że nastąpił w moim życiu taki moment, kiedy czuję coraz wyraźniej, którędy prowadzi moja muzyczna ścieżka. Te poszukiwania to totalnie fascynujący proces… Dużo się nauczyłam, wciąż się uczę. Mam nadzieję, że będziecie moimi kompanami w tej podróży, a tymczasem zapraszam na króciutki seans - pisze gwiazda o singlu.

Singiel cieszy się sporą popularnością, podobnie jak teledysk, w którym seksowna Natalia prezentuje swoje nieznane do tej pory oblicze:

Studząc emocje na wszystkie sposoby i zajadając stres związany z premierą, pełna ekscytacji czytam wszystkie Wasze komentarze, a serce wali od rana szaleńczo. Drodzy. Ten utwór to totalnie moje dzieciątko muzyczne, takie mam uczucia, ze chce o niego dbać, chronić go przed burzą i deszczem, otaczać opieką z każdej strony, by mu się nigdy krzywda nie stała. Ogromnie ważna dla mnie piosenka. Naprawdę kocham ją. To wiele godzin pracy nie tylko mojej, ale tez cudownych ludzi, którzy prężnie działali, by efekt końcowy był taki właśnie.

Będzie hit? Posłuchajcie!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama