Lewandowska zgarnęła kolejny kontrakt. Może jej to zaszkodzić
Anna idzie jak burza
Anna Lewandowska odnalazła się w polskim show-biznesie jak ryba w wodzie. Żona Roberta jest na dobrej drodze, aby stać się jedną z największych gwiazd w naszym kraju. Póki co jej statystki są imponujące - od początku roku podpisała już kontrakty z Nike, Rexoną oraz T-Mobile. Nie zapomina też o sporcie. Przypomnijmy: Lewandowska odniosła wielki sukces na zawodach. Nie obyło się bez poważnych urazów
To jednak nie koniec. Anna jest obecnie jednym z najgorętszych nazwisk dla reklamodawców i możemy być pewni, że tego typu projektów będzie w jej przypadku więcej. Jak donosi "Party", Lewandowska sfinalizuje niebawem kontrakt z jedną z wiodących firm kosmetycznych. W tej sytuacji pojawiły się też głosy, że być może żona piłkarza zbyt intensywnie próbuje wykorzystać swoje pięć minut i niebawem zacznie "wyskakiwać z lodówki", co jej po prostu zaszkodzi. Eksperci mają jednak inne zdanie.
Uważam, że raczej podtrzyma to jej popularność. W jej przypadku działają dwa filary: uwielbiany przez wszystkich mąż i uroda. Jak widać, tyle wystarczy, żeby przebierała w ofertach - mówi w rozmowie z "Party" specjalista od wizerunku Piotr Tymochowicz.
Waszym zdaniem Lewandowskiej jest już za dużo w mediach czy to odpowiedni start kariery?
Zobacz: Kulisy przyjaźni Siwiec i Lewandowskiej. Znajomi Anny mają sporo obaw
Anna Lewandowska na obiedzie z Natalią Siwiec: