Reklama

W Radio Zet panuje wielka uczta z okazji Tłustego Czwartku. Od rana dziennikarze i ich goście obżerają się pączkami, i zdają się nie liczyć kalorii. Mieliśmy już okazję zobaczyć w akacji Monikę Olejnik, która że w ubiegłym roku zjadła aż 7 sztuk. Czy dziś padnie jej rekord? Przed nią pełny karton słodkości. Przypomnijmy: Tak Olejnik obżera się pączkami!

Reklama

Jednak nie tylko ona jest zwolenniczką "słodkiego grzechu". Paulina Krupińska również dała się namówić na pączkowe szaleństwo! Miss Polonia gościła dziś w programie „Dzień dobry bardzo”, gdzie nawet nie protestowała by zjeść pączka. Być może dlatego, że nie wie, ile kalorii tkwi w tych smakołykach:

- Nie liczę kalorii. Nie wiem, ile ma pączek – powiedziała Paulina.

Na antenie dodała też, że nie należy do tych modelek, które nic nie jedzą i wciąż są na diecie. Z pewnością ma dobre geny:

- Jem nawet za dużo. Jestem z tych większych modelek, można to tak nazwać. Nigdy nie miałam problemów z wagą, myślę, że to jest genetyka i po rodzicach odziedziczyłam szczupłą sylwetkę. Ważę 57-58 kg i może jakby też moja szczupła sylwetka wynika z tego, że uprawiam dużo sportu.

Tylko pozazdrościć…Ale uwaga, z pączkami nie ma żartów. Dla tych, którzy nie wiedzą: 1 pączek ok. 400 kcal! Nowa Miss z pewnością dziś trochę pobiega ;) Byle nie dołączyła do tego grona gwiazdy: Na tłusty czwartek - oni najbardziej przytyli!

Reklama

Nowa Miss podczas koronacji:

Reklama
Reklama
Reklama