Reklama

Ten rok miał należeć do Nataszy Urbańskiej - na rynku ukazała się jej debiutancka płyta, wypuściła też kolejną kolekcję Muses. Wszystko jednak nie skończyło się najlepiej i zamiast sukcesu, na artystkę spadła fala ogromnej krytyki. Natasza nie rezygnuje i jeszcze jesienią chce powalczyć o sympatię telewidzów. Przypomnijmy: Urbańska dostała kolejną szansę. Wystąpi w dużym show jako uczestniczka

Reklama

Urbańska zamierza też reaktywować swoją markę modową. W ostatnich miesiącach zdawało się, że Muses chyli się ku upadkowi, ale nic bardziej mylnego. Jak donosi "Flesz", Natasza postanowiła zatrudnić Monikę Zajączkowską - młodą projektantkę, która szkoliła się u m.in. Macieja Zienia i Dawida Wolińskiego. Ma ona wprowadzić powiew świeżości do nowej kolekcji, która ma być bardziej teraz bardziej dostępna dla zwykłych klientek, zarówno pod względem modowym, jak i cenowym.

Postanowiłyśmy odmłodzić Muses i stworzyć kolekcję na każdą kieszeń. Ceny zaczynają się już od 200 złotych - reklamuje Natasza w rozmowie z magazynem.

Jesteście ciekawi, co zaproponuje tym razem?

Zobacz: "Jesteśmy z Nataszą pod kreską. Wydaliśmy aż..."

Reklama

Natasza Urbańska z córką w sesji dla "Vivy!":

Reklama
Reklama
Reklama