Niesamowite, co Alek Baron zrobił dla Sandry. Taki mąż to skarb? "Sytuacja się zmieniła"
Niebywałe, jaką niespodziankę Alek zafundował ukochanej żonie. Sandra momentalnie zalała się łzami.
Już prawie miesiąc minął od dnia, w którym Sandra Kubicka i Alek Baron zostali rodzicami. Zanim jednak mogli zabrać ukochanego synka do domu, musiał on spędzić wiele dni w szpitalu. Teraz okazało się, że w czasie, gdy maluch przebywał w placówce, muzyk postanowił zrobić dla żony coś niezwykłego. Wszystko było owiane tajemnicą do samego końca.
Tak Alek Baron zabiega o Sandrę Kubicką
Choć na samym początku związek Alka i Sandry Kubickiej budził sporo skrajnych emocji, oni udowodnili, że odnaleźli w sobie prawdziwą miłość. Najlepszym tego dowodem jest ślub, który wzięli kilka miesięcy temu i oczywiście synek, który był spełnieniem ich marzeń. Czas, w którym mały Leoś przebywał w szpitalu, bardzo odbił się na zdrowiu psychicznym jego mamy. Na szczęście w tych niełatwych chwilach Alek Baron starał się wspierać ukochaną.
Kilka dni temu chłopiec w końcu opuścił placówkę i od tamtej pory świeżo upieczeni rodzice uczą się życia w nowej roli. Jak zdradziła ostatnio Sandra, rodzina nie poznała jeszcze Leonarda i nieprędko się to wydarzy. Możemy więc z łatwością domyślić się, że w takim razie wyłącznie małżonkowie zajmują się obecnie maluszkiem i nie mają okazji, by wyjść gdzieś tylko we dwoje. Okazało się jednak, że tuż przed wyjściem chłopca ze szpitala Alek zadbał o to, by spędzić z żoną czas sam na sam, a przy tym zafundował jej niezłą niespodziankę!
Normalnie nienawidzę niespodzianek, ale ta mu się udała.. Najlepszy mąż na świecie
Modelka opublikowała filmik z drogi, gdy jeszcze nie wiedziała, dokąd zmierzają. Alek próbował jakoś ją naprowadzić, przypominając m.in., że marzyła o tej chwili, ale gdy przyćmiła ją trudna sytuacja z synkiem, zupełnie o niej zapomniała. Początkowo niewiele to Sandrze mówiło, ale gdy byli już na miejscu, zrozumiała, że właśnie przyjechali na koncert jej ulubionego wokalisty!
Gdy dowiedziałam się, że Benson Boone będzie w Warszawie, wiedziałam, że nie dam rady go zobaczyć na żywo, bo będę parę dni przed wyznaczonym porodem. Sytuacja się zmieniła, ja w tym całym chaosie zapomniałam o koncercie, bo miałam tylko synka w głowie i kiedy wyjdzie ze szpitala, ale Alek nie zapomniał. Dzień przed jego wypisem ze szpitala zabrał mnie na mój wymarzony koncert
Kiedy Sandra zorientowała się, jaką niespodziankę zapewnił jej ukochany, w sekundę zalała się łzami. Jak się okazało, zdobycie biletów wcale nie było tak łatwe, ale Alkowi się udało!
Zobacz także: Sandra Kubicka zdradziła, kiedy miał się urodzić Leonard. Poruszające wyznanie