Niepokojący gest księżnej Kate podczas finału Wimbledonu. Wszyscy to przeoczyli
Podczas finału Wimbledonu cały świat przyglądał się Kate Middleton. Ten szczegół jednak wszyscy przeoczyli.
Do ostatniej chwili nie było wiadome, czy księżna Kate pojawi się na finale Wimbledonu. Ku uciesze milionów, samopoczucie pozwoliło jej na wzięcie udziału w turnieju i, jak można było się spodziewać, jej wystąpienie wywołało ogromne poruszenie. Wszyscy bacznie przyglądali się radosnej Middleton, ale i tak przeoczono pewien gest. To dowód na to, że z jej zdrowiem wcale nie jest najlepiej?
Niepokojący gest księżnej Kate
Obecność Kate Middleton na finale Wimbledonu poskutkowała istnym zatrzęsieniem. Widownia powitała ją gromkimi brawami na stojąco i trudno nie zgodzić się, że niełatwo było oderwać od niej wzrok podczas całej rozgrywki. Uśmiech przez cały czas nie znikał z twarzy księżnej i wydawała się być naprawdę zrelaksowana.
Po wszystkim zabrała nawet głos, dając do zrozumienia, że i ją niezwykle cieszyła obecność na turnieju. Tymczasem jej zachowanie czy ubiór wciąż są skrupulatnie analizowane. Tabloid "Mirror" postanowił baczniej przyjrzeć się gestom księżnej i skontaktować się w tej sprawie z ekspertką od mowy ciała. Jej zdaniem Kate Middleton wydawała się być pewna siebie i przede wszystkim pewna tego, co robi. Dostrzegła jednak coś, co ją szczerze zaniepokoiło.
We wszystkich wystąpieniach księżna uważa niemal na każdy swój ruch, by nigdy nie zawieść profesjonalizmem. Zdaje się jednak, że tym, razem emocje wzięły górę, bowiem zdaniem ekspertki, Kate nie była w stanie ukryć, że choć na jej twarzy malował się szeroki uśmiech, doskwierało jej nienajlepsze samopoczucie.
Gestykulacja Kate wydawała się być ożywiona, zdarzyło się jednak kilka momentów, kiedy odrzuciła włosy w zupełnie niepotrzebnym geście. Wyglądało to jak zapewnienie samej siebie, że dała po sobie poznać, iż nie jest u szczytu swoich sił
Nie da się zaprzeczyć, że obecność księżnej na finale Wimbledonu dała wszystkim nadzieję, że leczenie przebiega pomyślnie i ta niebawem na dobre wróci do swoich obowiązków. Czyżby jednak wcale nie było tak kolorowo?
Zobacz także: Księżna Kate wręczyła puchar zwycięzcy Wimbledonu 2024. Wyjątkowe kadry obiegły media