Nie żyje żona Wiesława Gołasa, Maria. 50 lat temu połączył ich... przypadek
Nie żyje Maria Krawczyk-Gołas, żona Wiesława Gołasa. Miała 88 lat. Spocznie obok legendarnego aktora. Ich historia miłości to gotowy scenariusz na film.
Nie żyje Maria Krawczyk-Gołas, żona legendarnego aktora, Wiesława Gołasa, który odszedł w 2021 roku. O jej śmierci poinformowała m.in. aktorka Maja Komorowska. Pogrzeb Marii Gołas odbędzie się 24 stycznia w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie. Kobieta spocznie tuż obok męża na Starych Powązkach, w grobie, o który razem zadbali jeszcze za życia:
Zrobiliśmy to już dawno po to, by w przyszłości razem tam spocząć. Będziemy razem na wieki
Żona Wiesława Gołasa nie żyje
Wiesław Gołas był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą żoną, Elwirą Szczepańską, doczekał się córki, Agnieszki. Ich związek po 14 latach rozpadł się. Drugą partnerkę poznał przez... przypadek. Przechodząc obok pewnego zakładu fotograficznego dostrzegł swoje zdjęcie i przypomniał sobie, że fotografia była wykonana do jego paszportu, kilka lat wcześniej. Wszedł więc do środka, by sprawdzić, czy dziewczyna, która ją wykonała, a mowa właśnie o Marii, nadal ram pracuje. Okazało się, że tak! Między nimi zaiskrzyło, niedługo potem wzięli ślub:
Wszedłem do tego zakładu i już z niego nie wyszedłem. Chciałem z nią porozmawiać. Byłem ciekaw, czy wciąż tu pracuje, więc wszedłem i wpadłem po uszy. Kiedy ją zobaczyłem, najzwyczajniej w świecie zakochałem się w niej jak sztubak
Gdyby nie Marysia, pogubiłbym się. Żyję tylko dzięki niej. Jestem wielkim szczęściarzem, bo spotkałem Marysię, kobietę, która nie dość, że mnie kocha, to w dodatku jest moim najlepszym przyjacielem. To rzadkie połączenie. Miłość i przyjaźń tylko czasem idą w parze
Spędzili razem niemal 50 lat! W ostatnich latach swojego życia Wiesław Gołas poważnie chorował. Najpierw przeszedł zawał serca, następnie dwukrotnie udar mózgu. Żona czuwała przy nim do końca, dbając i opiekując się ukochanym mężem:
Rehabilituję go w domu, staram się. Jak mogę i dużo z nim rozmawiam. Proszę go, żeby kilka razy powtórzył wyraźnie zdanie, które mi powiedział, ale on nie zawsze ma na to ochotę. Dużo też chodzi po domu i ogląda telewizję. Zawsze dbałam o męża i teraz też dbam. Najczęściej gotuję mu różne zupy, no i oczywiście rosół, żeby nie miał problemu z trawieniem
Aktor był jej niezwykle wdzięczny za opiekę. Tuż po przebytym zawale serca mówił:
W domu odsuwany jestem teraz od pracy. Żona nie chce, żebym się fatygował. Żal mi jej, bo ona biega i biega, a ja niestety już nie potrafię w niczym jej pomóc
Wiesław Gołas zmarł we wrześniu 2021 roku w wieku 91 lat. Pani Maria regularnie odwiedzała jego grób na Powązkach.
Jak można nie tęsknić? Jak człowiek jest młody, wtedy jest zupełnie inaczej. Ale nie teraz, nie w tym wieku. Nie, gdy razem przeżyło się kilkadziesiąt lat
Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje.