Nie żyje wielka gwiazda kina. Fani "Star Trek" pogrążeni w żałobie
8 grudnia 2024 roku w wieku 70 lat zmarła Jill Jacobson, aktorka znana z ról w kultowych serialach „Star Trek: Następne Pokolenie” i „Falcon Crest”. Jej śmierć potwierdził przyjaciel i rzecznik prasowy, Daniel Harary. Jacobson była uwielbiana przez fanów za swój wyjątkowy talent oraz niezapomniane kreacje aktorskie.

Jill Jacobson była cenioną aktorką telewizyjną, która przez lata swojej kariery zdobyła miłość widzów na całym świecie. Największą popularność przyniosły jej role m.in. w "Falcon Crest" oraz "Star Trek: Następne Pokolenie”.
Smutna wiadomość dla fanów "Star Trek". Nie żyje wielka gwiazda
Jill Jacobson była jedną z tych aktorek, które przez lata swojego życia wnosiły niezapomniane kreacje do świata telewizji i kina. Urodzona w 1954 roku, swoją karierę rozpoczęła w latach 70. Od początku wyróżniała się wszechstronnością i charyzmą, które przyciągały uwagę producentów i widzów.
Największy rozgłos przyniosła jej rola Erin Jones w popularnym serialu „Falcon Crest”. Widzowie zapamiętali ją także dzięki występom w kultowych produkcjach z uniwersum „Star Trek”. Jacobson pojawiła się w dwóch odcinkach „Star Trek: Następne Pokolenie” oraz w odcinku „Star Trek: Stacja kosmiczna”. Jej talent aktorski pozwolił jej na wcielenie się w różnorodne, zapadające w pamięć postacie. Jacobson występowała również w innych telewizyjnych hitach, takich jak „Who's the Boss?”, „Quantum Leap” i „Murphy Brown ”.
Informację o śmierci Jill Jacobson potwierdził jej rzecznik prasowy i wieloletni przyjaciel, Daniel Harary. W rozmowie z mediami zaznaczył, że aktorka odeszła w swoim domu w Los Angeles po długiej walce z chorobą. Aktorka na początku 2024 roku przyznała, że od ponad dwóch lat zmaga się z nowotworem przełyku, przez co musiała przerwać swoją karierę.
To, przez co przeszłam, było dosyć intensywne. Nie mogłam funkcjonować, po prostu nie mogłam. Teraz jestem taka wdzięczna. Chcę iść przed siebie i pomagać ludziom. Takie doświadczenie sprawia, że chcesz komuś pomóc

Śmierć Jill Jacobson poruszyła zarówno jej rodzinę, jak i przyjaciół z branży filmowej. Współpracownicy wspominają ją jako osobę pełną pasji i zaangażowania, która wnosiła na plan niezwykłą energię.
Piękna, energiczna i pozytywnie nastawiona do ostatniej chwili. Liczni krewni, przyjaciele oraz jej ukochane psy, Benny i Kowalski, będą za nią tęsknić
Jill Jacobson pozostawiła po sobie niezwykły dorobek artystyczny, który na zawsze zapisze się w historii telewizji i kina. Jej role były uwielbiane przez widzów, a jej wszechstronność jako aktorki sprawiła, że mogła z powodzeniem wcielać się zarówno w dramatyczne, jak i bardziej komediowe role.
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia. Ostatnio informowaliśmy również o śmierci księżniczki. Księżniczka Birgitta, siostra króla Szwecji Karola XVI Gustawa, odeszła w wieku 87 lat.
Zobacz także: Nie żyje wielokrotny mistrz świata w boksie. Miał zaledwie 46 lat
