Reklama

Patrick Gasienica nie żyje - tą tragiczną informację płynącą ze Stanów Zjednoczonych potwierdzają kolejne źródła. 24-letni skoczek narciarski polskiego pochodzenia zginął w wypadku motocyklowym. Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek. W 2022 roku Patrick Gasienica brał udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie.

Reklama

Nie żyje Patrick Gasienica. Miał 24 lata

Patrick Gasienica w listopadzie świętowałby swoje 25. urodziny. Skoczek narciarski miał polskie korzenie, a jego rodzice byli emigrantami z Zakopanego. Zarówno ojciec, jak i dziadek Patricka też byli skoczkami narciarskimi, a on sam reprezentował USA w mistrzostwach świata w Planicy w 2020 roku i igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. Niestety tragiczna śmierć zakończyła jego karierę. Patrick Gasienica zginął w wypadku motocyklowym, ale szczegóły tego dramatycznego wydarzenia nie są znane. Informację o śmierci skoczka potwierdził jego przyjaciel z rerprezentacji:

Nie mam słów. Patrick, byłeś niesamowitą osobą, kolegą i wzorem dla nas wszystkich. Powiedziałeś mi, żeby iść naprzód i nie poddawać się. Nie pomyślałbym, że będą to twoje ostatnie słowa do mnie. Spoczywaj w pokoju - napisał Maxim Glyvka z reprezentacji USA.

Instagram / m.glyvka

Zobacz także: Nie żyje Krzysztof Kęczkowski, aktor znany z seriali "Ojciec Mateusz" i "M jak miłość". Miał 51 lat

Patrick Gasienica nie ukrywał, że skoki narciarskie były jego pasją i choć w swojej karierze zrobił sobie roczną przerwę, to szybko wrócił, aby dalej szybować ze skoczni.

Mój dziadek był skoczkiem, tata był skoczkiem, wujek skakał na nartach. Od kiedy tylko pamiętam, podziwiałem mojego ojca w locie i chciałem robić to samo co on. Ale ogromną inspirację stanowił dla mnie również Adam Małysz. Patrzyłem na niego z prawdziwym podziwem i marzyłem, by kiedyś skakać tak pięknie jak on - mówił Patrick Gasienica w rozmowie ze Skijumping.pl.

Zobacz także: Nie żyje Jan Kozikowski. Aktor serialu "Boża podszewka" zmarł nagle w wieku 52 lat

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama