Nie żyje muzyk kultowego polskiego zespołu. Pożegnali go przyjaciele
Nie żyje legendarny muzyk, który grał na instrumentach klawiszowych w zespole "Kult". W tym miesiącu obchodziłby swoje 62 urodziny.
Janusz Grudziński dołączył do zespołu "Kult" w 1982 roku. Muzyka grał przede wszystkim na instrumentach klawiszowych. Zespołem rozstał się dopiero po 38 latach, a teraz w mediach pojawiła się informacja o jego śmierci. 17 października muzyk skończyłby 62 lata, o jego odejściu poinformowali jego przyjaciele w mediach społecznościowych.
Ogromna strata, wyśmienity muzyk, który zostawił po sobie ogrom ,,kultowych" dźwięków - piszą internauci.
Nie żyje Janusz Grudziński. Wieloletni klawiszowiec Kultu
Zespół "Kult" powstał na początku lat 80., niedługo po tym do grupy dołączył Janusz Grudziński, który grał na fortepianie i wiolonczeli. Razem z zespołem nagrał 16 albumów studyjnych, oficjalnie odszedł z grupy jesienią 2020 roku. Muzyk komponował też muzykę dla znanych polskich produkcji m.in. "Rodzina zastępcza", "Teatry wojny" czy "Sprzedawcy". Informacja o śmierci Grudzińska pojawiła się w poniedziałkowy wieczór, na Twitterze postanowił pożegnać go jeden z przyjaciół.
Zobacz także: Nie żyje znany aktor. Miał zaledwie 56 lat "Pracowałem, ale nie czułem się dobrze"
Internauci byli zaskoczeni wiadomością o śmierci legendarnego muzyka. W komentarzach pod postem wspominali jego twórczość i koncerty.
- Oj szkoda. Byłem na wielu koncertach i wtedy śpiewał chyba jedyną w jego wykonaniu piosenkę Kultu "Totalna stabilizacja".
- Ogromna strata, wyśmienity muzyk, który zostawił po sobie ogrom ,,kultowych" dźwięków.. Panie świeć nad Jego duszą...
- Jego klawisze i gitara na pierwszej płycie kult piękne surowe brzmienie RIP -czytamy na Twitterze.
Zobacz także: Córka przekazała ponurą wiadomość. Nie żyje lubiany i szanowany dziennikarz
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.