Reklama

W mediach społecznościowych pojawiła się smutna informacja o śmierci znanego muzyka. Marian Hilla w zespole "Poparzeni Kawą Trzy" grał na saksofonie i był menedżerem, ale nie tylko z muzyką wiązał swoją karierę. Niestety zespół poinformował o jego śmierci po ciężkiej chorobie. Muzyk zmarł w wieku 52 lat.

Reklama

Nie żyje Marian Hilla. Był członkiem zespołu Poparzeni Kawą Trzy

Marian Hilla był jednym z założycieli zespołu "Poparzeni Kawą Trzy". W 2011 roku wyszedł ich pierwszy album "Musculus Cremaster", a w tym samym roku wygrali nagrodę dziennikarzy na festiwalu "Top Trendy 2011". Muzyk przez wiele lat był również związany z Radiem Zet. Teraz w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o jego śmierci, którą przekazał zespół "Poparzeni Kawą Trzy" na swoim fanpage'u.

Drodzy! Nasz kochany Marianek już dla Was nie zagra. Bardzo nam go brakuje. Walczył ze swoją chorobą jak kaszubski Twardziel. Do końca był dzielny. Niebywały. Jesteśmy dumni z tego, że wybrał być z nami przez osiemnaście lat. Tworzyć, grać, koncertować, imprezować, pomagać, prowadzić sprawy menadżerskie. Być człowiekiem orkiestrą. Przytulamy wszystkich jego bliskich.
— czytamy na facebook'u.
Zespołu Poparzeni Kawa Trzy
Facebook/Poparzeni Kawa Trzy

Internauci są pogrążenie w smutku i licznie komentują post zespołu. Wielu z nich nie ukrywa, że będzie tęsknić za muzykiem.

Bardzo nam przykro. Wyrazy współczucia dla rodziny, dla Was chłopaki i wszystkich bliskich. Zdecydowanie za wcześnie
— napisał zespół ''Enej''.
Serce nam pęka... Wyrazy współczucia. Trzymajcie się Wszyscy
Wyrazy współczucia dla CAŁEJ RODZINY I ZESPOŁU. Bardzo mi przykro. Myślami jestem z Wami
— czytamy dalej w komentarzach.

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.

Reklama

Zobacz także: Nie żyje 26-letnia gwiazda. Jej filmy oglądały miliony

Marian Hilla
Stanislaw Bielski/REPORTER
Koncert zespołu Poparzeni Kawa Trzy
Stanislaw Bielski/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama