Reklama

Nie żyje Marek Żurobski, gwiazdor muzyki disco polo, który był liderem zespołu "Domino". Był twórcą takich hitów jak "Filmowa Miłość" czy "Miałaś 18 lat". Wokalista zmarł w schronisku dla bezdomnych w Nowym Jorku.

Reklama

- Z przykrością pragnę zawiadomić, że dzisiaj odszedł mój przyjaciel Marek Żurobski. - napisał Mariusz Moroz.

Mężczyzna od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. Więcej szczegółów poniżej.

Zmarł Marek Żurobski, gwiazdor disco polo i założyciel zespołu "Domino"

Marek Żurobski był gwiazdą i jednym z założycieli zespołu "Domino", który powstał w 1995 roku. Grupa odniosła ogromny sukces, a ich utwory to do dziś hity polskich wesel. Wokalista wylansował takie utwory jak: "Miałaś 18 lat", "Tylko Ty" czy "Filmowa Miłość". Muzyk w 1998 roku zdecydował się na wyjazd do USA, aby spełnić swój "amerykański sen" o karierze za oceanem. Niestety po przyjeździe zaczęły się jego problemy, a on sam zaczął popadać w bankructwo. Ostatecznie lider zespołu "Domino" nie miał gdzie mieszkać i według medialnych doniesień, zmarł samotnie w schronisku dla bezdomnych.

Zobacz także: Jarosław Skiba nie żyje. Gdy zginął, na jego Instagramie dostępna była łamiąca serce relacja

Po przylocie do USA Marek Żurobski zaczął mieć poważne problemy zdrowotne. Mężczyzna skarżył się na problemy z łydkami oraz przeszywający ból nóg. W efekcie amputowano mu obie nogi. Gwiazdorzy disco polo jakiś czas temu włączyli się w zbiórkę pieniędzy dla kolegi po fachu, a 31 maja mężczyzna miał wrócić do kraju. Niestety nie zdążył... O śmierci Marka Żurobskiego poinformował jego przyjaciel, Marek Moroz.

Z przykrością pragnę zawiadomić, że dzisiaj odszedł mój przyjaciel Marek Żurobski. Był jednym z pierwszych założycieli tego nurtu i grał w zespołach Mister i Domino. Rest in peace Miśku!!!! miał wracać do polski 31 maja. Autor hitów takich jak filmowa miłość tylko ty czy jesteś najpiękniejsza. Zdjęcie zrobione tydzień temu na wspólnym obiedzie. Zawiadamiam wszystkich i proszę o udostępnianie. Pozwoliłem sobie gdyż byłem jedyna osoba która wyznaczył do pierwszego kontaktu wyrazie czego i właśnie otrzymałem telefon ze schroniska dla bezdomnych gdzie przebywał przez ostatnie 5 lat - napisał Marek Moroz.

Najbliższym zmarłego artysty składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama