Nie żyje gwiazda "M jak miłość"! Córka przekazała przygnębiającą wiadomość. "Już nic nie ma znaczenia"

Córka potwierdziła najgorszą wiadomość - nie żyje gwiazda "M jak miłość". Choć informacja ta dopiero teraz wstrząsnęła mediami, aktorka tak naprawdę zmarła już wiele dni temu. Co więcej, doszło już do pogrzebu!

Nie żyje gwiazda "M jak miłość"

Śmierć artystów, których latami oglądaliśmy na scenie, deskach teatru czy na szklanym ekranie zawsze budzi ogromne emocje i tym razem nie jest inaczej. Właśnie dowiedzieliśmy się o odejściu Małgorzaty Komornickiej, znanej m.in. z “M jak Miłość”, “Na wspólnej”, "Ranczo” i "Klanu”! Prywatnie była mamą aktorki, Anny Komornickiej, byłej żony Zbigniewa Zamachowskiego. To właśnie córka poinformowała o jej śmierci.

Mamo, Mamusiu... Serce rozpadło się na milion kawałków. Już nic nie ma znaczenia. Została pustka. Jak mam teraz żyć bez Ciebie? Ból wszechogarniający mój mały już teraz świat bez kolorów, bez Twojego uśmiechu. Mamo, Mamusiu... Wiem, że teraz już nie cierpisz, że tam, gdzie jesteś, są piękni i dobrzy ludzie. Wiem, że teraz będziesz moim najpiękniejszym Aniołem... Dziękuję, że nauczyłaś mnie być dobrym człowiekiem, że zawsze do końca we mnie wierzyłaś. Mamo, Mamusiu... Do zobaczenia

Co ciekawe, choć wiadomość o śmierci Małgorzaty Komornickiej wstrząsnęła mediami dopiero teraz, aktorka w rzeczywistości odeszła 14 lipca 2024 roku w wieku 85 lat. 22 lipca natomiast o godzinie 13:30 w kościele św. Katarzyny na Służewie w Warszawie odbyło się ostatnie pożegnanie gwiazdy. Odejście aktorki pogrążyło w rozpaczy nie tylko jej najbliższych, ale i szerokie grono fanów. Małgorzata Komornicka rozpoczęła swoją karierę w latach 70. i od tamtej pory nieprzerwanie cieszyła się ogromnym uznaniem. W mediach społecznościowych pożegnały ją również twarze show-biznesu.

Najszczersze kondolencje

Aneczko, przyjmij wyrazy szczerego współczucia. Tak dobrze wiem, co teraz czujesz... Przytulam

Przytulam najczulej Aneczko

Również i my przekazujemy rodzinie wyrazy współczucia.

Zobacz także: Janowski rozgoryczony atakiem Krzan: "Wstyd! Smutek! Zażenowanie!"