Nie żyje ceniona dziennikarka, miała tylko 33 lata. "Nic nie zapowiadało jej nagłej śmierci"

We wtorek, 30.01 media obiegła smutna informacja, że ceniona dziennikarka Agata Tomasiewicz zmarła w wieku 33 lat. Tragiczną wiadomość o śmierci młodej dziennikarki przekazał miesięcznik "Teatr", z którym Tomasiewicz była związana.

Nie żyje Agata Tomasiewicz

W mediach społecznościowych miesięcznika "Teatr" pojawiła się informacja o śmierci Agaty Tomasiewicz:

Z bólem zawiadamiamy o śmierci naszej redakcyjnej koleżanki Agaty Tomasiewicz. (...) O teatrze pisała kompetentnie i błyskotliwie, a prowadzone przez nią rozmowy były rzetelne i dociekliwe. W naszej redakcji dała się poznać jako osoba sumienna i niezwykle życzliwa. Nic nie zapowiadało jej nagłej śmierci. Do lutowego numeru miesięcznika Agata przygotowała recenzję dyplomu studenckiego i kolejny odcinek z cyklu Fokus na…, w którym prezentowała sylwetki młodych artystów. Trudno nam uwierzyć, że są to jej ostatnie teksty, a najbliższe kolegium redakcyjne 'Teatru' odbędzie się już bez jej udziału. Żegnamy cię, droga Agato

Na ten moment nie są znane okoliczności śmierci Agaty Tomasiewicz oraz nie została podana data uroczystości pogrzebowej. Pod postem informującym o śmierci dziennikarki natychmiast pojawiły się kondolencje oraz wyrazy współczucia.

Wielkie wyrazy współczucia dla całej rodziny i was wszystkich. To ogromna i nagła strata

Agata Tomasiewicz była laureatką wielu konkursów dla krytyków. Zdobyła kilka prestiżowych nagród między innymi w Ogólnopolskim Konkursie im. Andrzeja Żurowskiego czy nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego. Studiowała na Uniwersytecie Warszawskim w Instytucie Kultury Polskiej.

Bliskim Agaty Tomasiewicz składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Zobacz także: Nie żyje Magdalena Dobrowolska, miała 45 lat. Świat filmu pogrążony w żałobie