Brat Przemysława Salety zginął w tragicznych okolicznościach. Jak donoszą media, Aleksander Saleta pod koniec maja wzywał pomoc. Z jego komunikatów wynikało, że łódź, którą pływał, zaczęła nabierać wody. Mężczyzna nie mógł bezpieczenie zejść na ląd. Niestety niedługo później kontakt z nim się urwał. Jego ciało zostało właśnie znalezione na brzegu morza we Francji.

Reklama

Przemysław Saleta stracił brata. Zginął w tragicznych okolicznościach

Jak przekazały służby, brat Przemysława Salety kontaktował się z nimi 31 maja. Aleksander Saleta nawiązał łączność z pracownikami z Wielkiej Brytanii. Wówczas miał wezwać pomoc i przekazać, że jego łódź nabiera wody. Mężczyzna nie był w stanie zejść na brzeg. Po tym, jak kontakt z nim się urwał, brat gwiazdora był poszukiwany przez dwie osoby. Niestety akcja została przerwana z powodu trudnych warunków pogodowych.

Zobacz także: Nie żyje Jan Nowicki. Wybitny aktor zmarł w wieku 83 lat

Piotr Molecki/East News

Poszukujemy Aleksandra Salety, który może być na nadmuchiwanym pontonie i napotkał problemy w okolicach Newhaven Fort w poniedziałek wieczorem (31 maja). Otrzymaliśmy telefon od 52-latka, który powiedział, że statek nabiera wody i nie może zejść na brzeg — poinformowano.

Po kilku miesiącach ciało brata Przemysława Salety zostało odnalezione na brzegu we Francji. Jak przekazał "Super Express", podczas identyfikacji potwierdzono, że należy do Aleksandra Salety. Zgodnie z doniesieniami pogrzeb odbył się w poniedziałek, 12 grudnia.

Jakub Kaminski/East News

Zobacz także: Kirstie Alley nie żyje. Gwiazda filmu "I kto to mówi" zmarła w wieku 71 lat

Zobacz także

Na pogrzebie brata Przemysława Salety pojawiła się najbliższa rodzina oraz znajomi. Urna z prochami spoczęła na Cmentarzu Południowym w Warszawie. Na grobie znalazła się data 17 lipca.

Reklama

Przekazujemy kondolencje pogrążonej w żałobie rodzinie.

Piotr Molecki/East News
LUKASZ SZELAG/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama