Reklama

Nagłe odejście Aleksandry Wiederek, znanej w sieci jako "Boska Mama", wstrząsnęło internautami. Ta odważna kobieta, która z zaawansowanym nowotworem piersi dzielnie dzieliła się swoimi przeżyciami z obserwatorami, pozostawiła po sobie pustkę w wielu sercach. Teraz na jaw wychodzą nowe szczegóły tej przejmującej historii.

Reklama

Nie żyje Boska Mama Aleksandra Wiederek

Aleksandra Wiederek zmarła w nocy 15 lutego w wieku zaledwie 38 lat, pozostawiając po sobie dziesięcioletniego syna i wielu przyjaciół, których głęboko dotknęło jej odejście. Bliscy Aleksandry podzielili się emocjonalnym pożegnaniem na jej profilu w mediach społecznościowych, pokazując, jak bardzo była kochana i ceniona za swoją bezgraniczną radość z życia i wdzięczność za każdy dzień.

Dzisiaj w nocy odeszła od nas nasza Najukochańsza Oleńka. Trudno wyrazić żal i smutek, jaki nas w tej chwili ogarnia. Jest nie do opisania... zostanie w naszych sercach na zawsze. Uczyła nas, jak cieszyć się z każdego promienia słońca, cieszyć się z małych rzeczy, nawet tych najmniejszych, pokazywała jak być wdzięcznym za każdy dzień. My jesteśmy wdzięczni za każdy dzień spędzony z Tobą. Zawsze będziemy Cię kochać i o Tobie pamiętać

Gwiazdy żegnają Aleksandrą Wiederek

Tysiące internautów, śledzących heroiczną walkę Oli Wiederek z chorobą, składają rodzinie i bliskim słowa współczucia i wsparcia. Poruszone są także gwiazdy show-biznesu:

Olu Kochana, Dałaś nam wszystkim piękną lekcję życia
- napisała Martyna Wojciechowska.
Oleńko … skarbie nasz! Dziękuje Ci za ogrom radości, którą się tutaj dzieliłaś.. pomimo tej nierównej walki.. pomimo strachu.. pomimo bólu. Zawsze będziesz dla mnie NAJWSPANIALSZĄ FAJTERKĄ! Zawsze będziesz PROMYCZKIEM! Świeć nam najjaśniej, gdziekolwiek jesteś…
- napisała Ewa Chodakowska.
O niee, ogromne wyrazy współczucia, nie zapomnimy
- dodała Joanna Koroniewska.
Serce pęka
- wyznała Andziaks.
Oleńko, dziękuję za każdą chwilę, uśmiech, wspomnienie. Na zawsze w sercu
- napisała Joanna Górska.

Na co chorowała Boska Mama?

Aleksandra Wiederek chorowała na złośliwy nowotwór piersi. Zgrubienie na piersi wyczuła podczas karmienia ośmiomiesięcznego synka. Diagnozę usłyszała kilka miesięcy później. Jej walkę z chorobą śledziło dziesiątki tysięcy internautów. Była wielką inspiracją dla wielu. Niestety nie udało jej się pokonać choroby. Synek Oli Wiederek Franek ma tylko 10 lat.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama