Oczy całego świata są zwrócone ku Stanom Zjednoczonym, gdzie w trakcie wiecu podczas kampanii wyborczej ranny w wyniku zamachu został Donald Trump. Mało kto pamięta, że w brytyjskiej rodzinie królewskiej doszło do podobnego, tragicznego wydarzenia... W centrum niebezpieczeństwa znalazł się obecny monarcha, Karol III!

Reklama

Zamach na króla Karola III na Dniu Australii w Sydney

Od wczoraj cały świat żyje zamachem na życie Donalda Trumpa - kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych został raniony w ucho podczas jednego ze spotkań z wyborcami w stanie Pensylwania. Choć polityk czuje się już dobrze, całemu wydarzeniu dramaturgii dodały zdjęcia wykonane przez obecnych na miejscu fotoreporterów.

Podobny niepokój z pewnością przeżywali też członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, która ostatnio znów jest na językach wszystkich z powodu komplikacji zdrowotnych króla Karola i księżnej Kate. Do incydentu doszło w 1994 roku w Sydney, gdy - wówczas jeszcze tytułowany jako książę - król Karol III pojawił się na obchodach Dnia Australii.

David Kang oddał dwa strzały w stronę księcia Walii podczas wydarzenia w Sydney w Australii w 1994 r. Wydarzenie to jest często zapominane w napiętej historii rodziny królewskiej, ale jest niezwykłe choćby ze względu na niewzruszoną reakcję Karola
- wspomina ''The Mirror''.

To, co zwróciło dokładnie 30 lat temu największą uwagę, to niezwykłe opanowanie Karola III. Na nagraniach z dramatycznego momentu widać, że nie dał on po sobie poznać, że coś jest nie tak i z pełnym profesjonalizmem kontynuował przemówienie:

Myślę, że jego opanowanie w tych okolicznościach odzwierciedlało jego profesjonalną postawę… Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że nie była to próba zamachu. To była demonstracja polityczna
- mówił o zachowaniu księcia Karola ówczesny premier Australii.
Brytyjska rodzina królewska w żałobie
Alberto Pezzali/Associated Press/East News

Choć stan Donalda Trumpa nie zagraża jego życiu ani zdrowiu, sam kandydat na prezydenta USA mówi, że lekarze rozpatrują jego przypadek w kategoriach "cudu". Z kolei księżna Kate, która zmaga się z nowotworem, a także jej mąż, książę William, w dzień zamachu na Donalda Trumpa brali udział w ważnych uroczystościach: turnieju Wimbledon oraz finale EURO 2024. Na szczęście te wydarzenia przebiegły bez zakłóceń.

Zobacz także

Słyszeliście kiedyś o zamachu na obecnego króla Karola III?

Reklama

Zobacz także: Żałoba w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Cios przyszedł w najgorszym momencie

Brytyjska rodzina królewska w żałobie
Rex Features/East News
Reklama
Reklama
Reklama