Czasami posiadanie znanej twarzy nie wystarcza. Albo okazuje się, że jednak są ludzie na świecie, którym niektóre znane twarze niewiele mówią. O tym drugim przekonała się ostatnio Kate Moss. Jak donoszą zagraniczne media, modelka znana z niezliczonej ilości okładek magazynów i kampanii reklamowych, podczas tegorocznego kultowego festiwalu Glastonbury miała ogromny problem.

Reklama

Modelka chciała dostać się na backstage, żeby obejrzeć koncert zespołu Pulp. Nie było jej łatwo, bo okazało się, że rosły ochroniarz nie zamierza jej wpuścić. Moss utknęła wiec w tłumie i zaczęła przekonywać go, żeby ją wpuścił. Udało się dopiero po kilku minutach.

Nic dziwnego, że Kate Moss tak bardzo zależało. Występ Pulp był jedną z największych atrakcji tegorocznego Glastonbury. Jak mówili przedstawiciele festiwalu, jak dotąd żaden występ nie zgromadził tak wielkich tłumów.

Reklama

Jak widać emocji w życiu Moss nie brak. Nawet tych niezależnych od niej.

daks

Reklama
Reklama
Reklama