
Modelka chciała dostać się na backstage, żeby obejrzeć koncert zespołu Pulp. Nie było jej łatwo, bo okazało się, że rosły ochroniarz nie zamierza jej wpuścić. Moss utknęła wiec w tłumie i zaczęła przekonywać go, żeby ją wpuścił. Udało się dopiero po kilku minutach.
Nic dziwnego, że Kate Moss tak bardzo zależało. Występ Pulp był jedną z największych atrakcji tegorocznego Glastonbury. Jak mówili przedstawiciele festiwalu, jak dotąd żaden występ nie zgromadził tak wielkich tłumów.
Jak widać emocji w życiu Moss nie brak. Nawet tych niezależnych od niej.
daks