Reklama

Jak dokładnie wyglądał jeden z najszczęśliwszych dni jej życia? Doda Rabczewska zdecydowała się, by opowiedzieć o nim magazynowi "Flesz" dopiero teraz. Wraz z Emilem zaprosili na ślub i wesele 50 osób. Wyczarterowali dla nich cały samolot! Goście byli przekonani, że lecą do Hiszpanii na przyjęcie z okazji kupna nowego domu. Jedynie rodzice Dody i ksiądz znali prawdziwy powód wycieczki.

Reklama

Aby zachować szczególną dyskrecję, przyszli państwo młodzi nie zatrudnili wedding plannera, tylko wszystkim zajęli się sami. Podzielili się rolami: Emil pilnował spraw związanych z przylotem gości z Polski, a Dorota dbała o organizację ich pobytu na miejscu, w Marbelli.

Pamiętam, że z księdzem umówiłam się tak, że ubrany „po cywilnemu” wmiesza się w tłum na lotnisku, by nikt go nie poznał. Ale on cały czas do mnie dzwonił, bo bał się, że jak będą mu prześwietlać bagaż, to ktoś zobaczy, że ma ze sobą specjalny zestaw, który był mu potrzebny do udzielenia ślubu kościelnego – wspomina dziś ze śmiechem Doda.

Cały czas wspierała też swoją mamę Wandę, która po raz pierwszy w życiu leciała samolotem. Podczas wesela furorę zrobił oryginalny tort. To był gigantyczny trzypiętrowy sernik z białą czekoladą.

Jedliśmy kiedyś takie ciasto na randce z Emilem w maleńkiej restauracyjce na starówce w Marbelli. Śmialiśmy się, że tak właśnie powinien smakować nasz tort ślubny. Kiedy po kilku miesiącach wróciłam do tego lokalu i powiedziałam, że mam takie marzenie, właściciele byli w szoku. Ale udało się! – opowiada gwiazda.

Czy to małżeństwo odmieniło Dodę?

Dziś, po dwóch latach od tamtego dnia, Doda wydaje się spokojna i szczęśliwa. Czy Doda poleca zakochanym ślub?

Wiele razy zawiodłam się na mężczyznach. Potem długo byłam singielką i ten stan bardzo mi odpowiadał. Dopiero kiedy zrozumiałam, że nikogo do szczęścia nie potrzebuję, mogłam dać szczęście drugiej osobie. Mój apel do kobiet jest więc taki: nie bójcie się życia, bo ono jest piękne. Nawet po rozwodzie! Nawet w pojedynkę! Do ślubu jednak nikogo namawiać nie chcę. Warto go brać tylko z miłości – odpowiada Doda.

Archiwum prywatne Dody / Nani De Perez

Reklama

Więcej znajdziedzie w najnowszym magazynie „Flesz”. Możecie go kupić w wersji papierowej - w punktach sprzedaży, oraz jako wydanie cyfrowe - TUTAJ!

Party.pl
Reklama
Reklama
Reklama