Nerwowa atmosfera na sprawie rozwodowej Opozdy i Królikowskiego. Musiała interweniować ochrona
W czwartek rano odbyła się kolejna rozprawa rozwodowa Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Wyszło na jaw, co działo się w sądzie.
W czwartek, 29 sierpnia, w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się kolejna rozprawa rozwodowa Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Z wokandy dowiadujemy się, że aktor powołał trzech świadków, a wśród nich nie zabrakło jego mamy, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej oraz jego przyjaciela, Liroya. Media informują, że na korytarzu w sądzie nagle zrobiło się bardzo nerwowo.
Nerwowo na rozprawie rozwodowej Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego
Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się ponad dwa lata temu, ale do dziś oficjalnie są małżeństwem. Była para zakończyła swój związek w złych relacjach, a wiadomość o rozstaniu pojawiła się w mediach tuż po narodzinach ich dziecka. Dziś Joanna Opozda samotnie wychowuje małego Vincenta, a Antoni Królikowski jest w związku z Izabelą, która wkrótce urodzi ich pierwsze dziecko. 20 lutego rozpoczęła się sprawa rozwodowa Opozdy i Królikowskiego, podczas której wyszło na jaw, że to aktor złożył pozew o rozwód. Dziś odbyła się kolejna rozprawa, a w sądzie pojawiły się Joanna Opozda i Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Jak informuje Pudelek atmosfera przed rozpoczęciem rozprawy była naprawdę nerwowa. Małgorzata Ostrowska-Królikowska, która została wezwana do sądu w roli świadka, miała się zdenerwować gdy zobaczyła, że na korytarzu pojawili się paparazzi. Złości na ich widok nie ukrywała również Joanna Opozda. Według doniesień serwisu ostatecznie musiała interweniować ochrona!
Co ciekawe, świadkowie zostali zamknięci w specjalnym pokoju, aby nie robiono im zdjęć. Gdy byli wzywani na salę, ochrona otwierała drzwi do łazienki, aby ich zasłaniać.
Myślicie, że wkrótce zakończy się sprawa rozwodowa Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego?