Tragiczny wypadek polskiej mistrzyni olimpijskiej. Wspiera ją Justyna Kowalczyk
Co się stało?
Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie, które odbyły się w Soczi, były dla naszego kraju niezwykle udane. Nie zawiedli faworyci, którzy wrócili z medalami, ale co ważniejsze - na najwyższych stopniach na podium stawali także zawodnicy dotychczas nieznani szerszej widowni. Jedną z takich osób jest Natalia Czerwonka. Panczenistka zdobyła srebrny medal, co na chwilę obecną jest jej największym życiowym osiągnięciem. Wiele wskazuje jednak na to, że z kolejnymi będzie musiała długo poczekać.
Zobacz: Kamil Stoch nie do pokonania w Soczi. Zdobył kolejny medal
Natalia uległa poważnemu wypadku - kiedy jechała na rowerze wpadła pod ciągnik. Jej stan określany jest jako ciężki. Do wypadku doszło podczas zgrupowania w Spale w województwie łódzkim. Sportsmenka zamieściła na swoim profilu na Facebooku krótkie oświadczenie w którym informuje, że doszło do złamania kręgosłupa.
Człowiek planuje pół roku do przodu..cały sezon, poszczegoólne dni i treningi. Tyle mialam w planie: Górski Wyścig Wałbrzyski, obóz z kolarkami torowymi, MP na torze w Pruszkowie i wiele innych planów oraz sukcesów na ten sezon;/ Proponuję żyć z dnia na dzień, nie planując za dużo w życiu....kręgosłup połamany + 12 szwów= zderzenie z traktorem - czytamy (pis. oryg.)
Swoje poparcie dla Czerwonki wyraziła już m.in. Justyna Kowalczyk. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Stroje Polaków w Soczi: