Reklama

Wczorajszy, 148. odcinek programu „Nasz nowy dom” był naprawdę wyjątkowy, choć jego zakończenie dramatyczne. Ekipa programu miała okazję pomóc pani Justynie i jej dwóm córkom - Wiktorii i Amelii. W trakcie emisji odcinka na Facebooku show pojawiła się informacjo o śmierci kobiety. Pani Justyna (34 lata) od 4 lat walczyła z nowotworem złośliwym. W trakcie choroby rozstała się z mężem:

Reklama

Na pierwszą sprawę rozwodową jak szłam, byłam już po chemii - mówiła kobieta.

Mama zachorowała 4 lata temu i było źle - powiedziała młodsza córka, 9-letnia Amelia

Pani Justyna przeszła chemioterapię, radioterapię, amputację piersi. Po nawrocie choroby okazało się, że ma przerzuty do śródpiersia, wątroby i kości.

Byłam przerażona, i to jeszcze było w święta, więc było ciężko - powiedziała starsza córka Wiktoria.

Niestety, pani Justyna odeszła. Ekipie programu udało się wyremontować jej mieszkanie w Gliwicach, które kupiła po rozwodzie z mężem. Zobaczcie, jak wyglądało przed i po zmianach.

Reklama

Zobacz także: "Tyle miłości dawała swoim córeczkom" - Katarzyna Dowbor żegna panią Justynę z "Nasz nowy dom"

Reklama
Reklama
Reklama