Reklama

Była jedną z największych nastoletnich gwiazd, która dla wielu stanowiła prawdziwy wzór do naśladowania. Najmłodsi widzowie poznali ją dzięki takim hitom jak "Camp Rock", "Słoneczna Sonny", czy "Gdy zadzwoni dzwonek". Dziś 28-letnia Demi Lovato nie przypomina dawnej siebie! Piosenkarka, która była jedną z czołowych twarzy "Disney Channel", w swoim życiu zaliczyła sporo skandali i nie raz lądowała na pierwszych stronach gazet. Nadużywała alkoholu, przedawkowała narkotyki, była bliska śmierci, miała problemy z zaburzeniami odżywiania i wciąż zmaga się z chorobą dwubiegunową. Co dziś się z nią dzieje?

Reklama

Skandale Demi Lovato. Dziecięca gwiazda była o włos od śmierci

Tłumy fanów, ogromne pieniądze i jeszcze większa rozpoznawalność. Niestety, sława ma również swoje ciemne strony, a o tych najmroczniejszych na własnej skórze przekonała się Demi Lovato - gwiazda "Disney Channel", która swój romans ze światem show biznesu zaczęła już jako niemowlę, a kiedy miała zaledwie 15 lat, znał ją już cały świat.

East News

Pierwsze skandaliczne informacje dotyczące Demi Lovato pojawiły się w mediach w 2018 roku. To właśnie wtedy, w lipcu, 26-letnia gwiazda trafiła do placówki medycznej z powodu przedawkowania opioidów. Piosenkarka została znaleziona nieprzytomna i przewieziona do szpitala, a następnie trafiła na odwyk. Jak wyznała jej mama w jednym z wywiadów, przez dwa dni nie miała pojęcia, czy jej córka przeżyje, czy nie. Problemy Demi Lovato jednak zaczęły się już o wiele wcześniej.

Zobacz także: Była najsłynniejszą dziecięcą miss na świecie! Jak dziś wygląda 15-letnia Eden Wood? Zobaczcie!

Przed tym druzgocącym wydarzeniem, które wstrząsnęło nie tylko jej bliskimi i fanami, ale niemal całym światem show-biznesu, Demi Lovato udało się przed sześć lat być "czystą". Okazało się, że gwiazda już wcześniej miała problemy z nadużywaniem narkotyków i alkoholu. Niestety, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak świętowała swój szósty rok bez używek, nadeszła pokusa.

Mamo, przepraszam, że już nie jestem trzeźwa / Tato, proszę wybacz mi te wszystkie drinki rozlane na podłodze - śpiewała w swojej piosence "Sober" wydanej w 2018 roku.

East News

Niedawno w rozmowie z Diane Guerrero piosenkarka wyznała, że niejednokrotnie miała myśli samobójcze, a nałóg, który mimo, że ją niszczył i raz omal nie doprowadził do jej śmierci, w niektórych momentach ratował jej życie.

Jeśli ludzie używają narkotyków, mają do czynienia z zaburzeniami odżywiania lub samookaleczeniami, to chcą umrzeć. W ten sam sposób, w jaki prawie mnie to zabiło, czasami uratowało mi to życie, ponieważ były chwile, kiedy tak radziłam sobie z myślami samobójczymi. Moje uzależnienie było destrukcyjnym mechanizmem radzenia sobie - mówiła w podkaście "Yeah No, I'm Not OK"

W zwiastunie autobiograficznego dokumentu, który już w marcu ujrzy światło dzienne, Demi Lovato wyznała, do jak tragicznych skutków doprowadziło jej uzależnienie:

Miałam trzy udary. Miałam atak serca. Moi lekarze powiedzieli, że mam jeszcze pięć do dziesięciu Miałam wiele żyć. Jestem jak kot, wiesz? Jestem w moim dziewiątym życiu. Jestem gotowa, aby wrócić do robienia tego, co kocham, czyli do tworzenia muzyki. Nie żyję swoim życiem dla innych ludzi, ich nagłówków czy komentarzy na Twitterze.

Zanim jednak Demi Lovato wróciła do muzyki, musiała uporać się jeszcze z innymi demonami przeszłości. Młoda gwiazda nie ukrywa, że za swoje problemy obarcza właśnie świat show-biznesu, i to, kogo ten świat próbował z niej uczynić.

Myślę, że kiedy masz wokół siebie ludzi, którzy mówią ci pewne rzeczy, że powinieneś wyglądać w określony sposób, to utrudnia. Byłam w takiej sytuacji i po prostu przepracowywałam się. Szczerze uważam, że to właśnie doprowadziło do tego, że to wszystko wydarzyło się w ciągu ostatniego roku - wyznała w programie "Pretty Big Deal".

East News

Liczne nagrody muzyczne i zawrotna kariera nie były jednak w stanie uszczęśliwić młodej artystki. Przez lata Demi Lovato zmagała się z zaburzeniami odżywiania, w tym z bulimią, próbując wciąż dążyć do ideału, jakim miała być. W wieku 18 lat zdiagnozowano u niej również zaburzenia afektywne dwubiegunowe. W rozmowie z Ellen DeGeneres wokalistka wyznała, jak wyglądało jej życie jako nastoletniej gwiazdy. Jej były zespół miał kontrolować ją niemal na każdym etapie jej życia, a na swoje urodziny nie mogła zjeść nawet kawałka tortu!

Menedżerowie sprawdzali każdy jej krok, kiedy przebywała w hotelu, w pokoju nie miała nawet telefonu - wszystko po to, by nie mogła zamówić jedzenia. Natomiast ze względu na dietę cukrową, wyrzucano jej nawet owoce. Demi Lovato nie mogła nazwać swojego życia "szczęśliwym", a już z pewnością odbiegało ono od pięknego obrazka, jaki na scenie widzieli jej fani. Bulimia się nasilała i choć artystka prosiła o pomoc, nikt wtedy nie wyciągnął do niej ręki. Właśnie wtedy po 6 latach trzeźwości trafiła na imprezę, po której wróciły demony przeszłości. Dziś podkreśla jednak, że to tylko jej działania sprawiły, że znalazła się tam, gdzie się znalazła.

W przeszłości cierpiałam na zaburzenia odżywiania i nienawidziłam wtedy każdej części mojego ciała. Starałam się doprowadzić mój wygląd do stanu, jaki bym zaakceptowała. Ostatecznie zrozumiałam jednak, że nie chodzi o pracę nad ciałem, tylko nad duszą. Dotarłam do momentu, w którym uwielbiam swoje ciało i chciałam się tym pochwalić - mówiła dla "Vanity Fair".

Co dziś dzieje się z Demi Lovato? Niestety gwiazda wciąż odczuwa skutki przedawkowania, które miało miejsce kilka lat temu. Okazuje się, że narkotyki doprowadziły do uszkodzenia jej mózgu.

Wciąż odczuwam skutki przedawkowania. Nie prowadzę samochodu, ponieważ mam mroczki przed oczami. Przez długi czas było mi bardzo ciężko czytać. Czuję, że te wszystkie problemy wciąż są ze mną, aby przypomnieć mi, co może się stać, jeśli kiedykolwiek znów znajdę się w mrocznym miejscu – mówiła w dokumencie 28-latka.

Mimo trudnej przeszłości, wokalistka znów jest na szczycie. Niedawno okazało się, że gwiazda szykuje singiel razem z Arianą Grande, a do tego bardzo mocno udziela się w mediach społecznościowych, szerząc ruch body positive. 28-latka zupełnie zmieniła swój wizerunek - długie włosy ustąpiły krótkiej, alternatywnej, różowej fryzurze z grzywką. Ostatnio Demi Lovato wyznała również, że nie liczy już kalorii, nie ogranicza się, nie oczyszcza, nawet czasami zdarza jej się wcale nie ćwiczyć i nie specjalnie martwi się też o dietetyczne reguły. Gwiazda w końcu pokochała siebie taką, jaką jest, a jej fani mają nadzieję, że tragiczne wydarzenia z dawnych lat, już nigdy się nie powtórzą.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama