Muniek Staszczyk miał wylew! "Dziś dziękuję Bogu za to, że żyję"...
Muniek Staszczyk miał wylew! "Dziś dziękuję Bogu za to, że żyję"...
Dwa tygodnie temu Muniek Staszczyk trafił do szpitala w Londynie, a muzycy z zespołu T.Love opublikowali w mediach społecznościowych. Teraz sam artysta napisał do swoich fanów i przyznał, że miał wylew. Dodał też, że niedługo wróci do Polski.
Poznajcie treść całego oświadczenia Muńka Staszczyka!
Oświadczenie Muńka Staszczyka
Dwa tygodnie temu wokalista T. Love trafił do szpitala, a wszystkie najbliższe koncerty i spotkania zostały odwołane. Wtedy nie zostały przekazane żadne szczegóły dotyczące stanu zdrowia artysty, a zaniepokojeni fani dopytywali, co się stało. Po kilku dniach wokalista napisał:
Hello everybody! Pozdrawiam Wszystkich ze szpitala w Londynie, gdzie jestem od tygodnia pod opieką tamtejszych lekarzy. Wracam powoli do zdrowia po przebytej tu ciężkiej chorobie. Trzymajcie się. - uspokoił fanów wokalista T. Love
Teraz sam Muniek Staszczyk zdradził, że miał wylew. Przyznał też, że nadal znajduje się w szpitalu, ale czuje się coraz lepiej i już wkrótce będzie mógł wrócić do Polski:
London calling! Pozdrawiam Wszystkich serdecznie z londyńskiego szpitala, w którym znajduję się po przebytym dwa tygodnie temu wylewie. Stan mojego zdrowia ulega systematycznej poprawie, niedługo wracam do Polski - napisał na Facebooku Muniek Staszczyk.
Przeczytacie, całe oświadczenie. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Zobacz także: Jacek Rozenek wyszedł ze szpitala! W jakiej formie jest gwiazdor "Barw szczęścia" ?
Muniek Staszczyk musiał odwołać wszystkie koncerty