Reklama

Wielkie gale to doskonała okazja dla gwiazd, aby zaprezentować się w innym wydaniu, zaszaleć z kreacją i pozwolić sobie na odrobinę ekstrawagancji. Podczas wczorajszej gali Fryderyków 2014 tego nie zabrakło, choć niektóre panie chyba miały problem z rozszyfrowaniem dress-code''u. Przypomnijmy: Masakra modowa Jopek. Na wielką galę przyszła ubrana jak na wiejską dyskotekę

Reklama

Zachwyciła za to Monika Brodka. Wokalistka nie bez powodu uznawana jest za ikonę stylu i wczoraj również nie zawiodła. Monika pojawiła się w fantazyjnej białej kreacji w ciekawy wzór, do której dobrała zieloną kopertówkę i efektowne buty. Co ciekawe, na ten sam model rok temu zdecydowała się Doda podczas swojej trasy "Fly High Tour". Obie gwiazdy starają się być na bieżąco z najnowszymi trendami, więc taka sytuacja nie powinna dziwić.

Która lepiej zestawiła je ze swoją kreacją?

Reklama

Plejada gwiazd na rozdaniu Fryderyków 2014:

Reklama
Reklama
Reklama