Michalina Olszańska urodziła! „Kochany synku, trochę nas poturbowało”

Znana z takich seriali jak „Barwy szczęścia”, „Na Wspólnej” czy „Dewajtis” Michalina Olszańska należy do najbardziej rozpoznawalnych aktorek młodego pokolenia. Zasłynęła dzięki rolom na dużym ekranie jak „Ja, Olga Hepnarova”, a ostatnio „Kulej. Dwie strony medalu”. Okazało się, że na początku listopada Olszańska została mamą chłopca. Poród nie był łatwym doświadczeniem.

Michalina Olszańska została mamą

Właśnie Michalina Olszańska ujawniła, że na świat przyszedł jej synek. Podobno aktorka urodziła już 3 listopada. Postanowiła jednak poczekać kilka dni z ogłoszeniem radosnej nowiny. Jej synek otrzymał imię Jaksa.

Kochany synku. Trochę nas poturbowało, ale dotarliśmy wreszcie cali i zdrowi do domu. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas i opiekowali się nami przez ostatnie dni — położnym i lekarzom, niezastąpionej babci Doni, Twoim siostrom — Lusi i Wiktorii, wszystkim naszym bliskim i przyjaciołom. Ale przede wszystkim Twojemu Tacie, który swoją siłą, czułością i spokojem dawał nam poczucie bezpieczeństwa i trzymał nas mocno, gdy tego najbardziej potrzebowaliśmy. Bardzo Cię kochamy, mały niedźwiadku, i witamy na tym dziwnym, pięknym świecie

Gratulujemy aktorce i życzymy dużo zdrowia zarówno jej, jak i nowo narodzonemu synkowi Michaliny Olszańskiej. Warto przypomnieć, że artystka została mamą już po raz drugi. W poprzednim małżeństwie doczekała się córki. Niedawno opowiedziała w mediach o swoim rozwodzie i tym, czego się nauczyła po tym niełatwym doświadczeniu.

Michalina Olszańska urodziła po raz drugi

Po raz pierwszy Michalina Olszańska została mamą w 2019 roku. Wówczas była żoną Bartosza Rozbickiego. Niestety związek z adwokatem nie przetrwał próby czasu. Aktorka jednak długo milczała na temat rozstania i nie dzieliła się swoim życiem prywatnym z mediami. Opowiedziała o tym, dopiero niedawno na łamach „Twojego stylu”. Przyznała, że po rozwodzie wyciągnęła ważną lekcję.

Jestem po rozwodzie, mam trochę doświadczeń i refleksji, wiem, że tworzenie udanego związku wymaga spojrzenia z perspektywy 'my'. Jeżeli decyduję się na życie z kimś, biorę odpowiedzialność za nas dwoje. To dotyczy każdej relacji – z mężczyzną, w przyjaźni, w pracy. A tymczasem wybuchł kult „ja”, z tego bierze się chaos

Od kilku lat Olszańska spotyka się z autorem. Związała się z Tomaszem Zyskiem. Zdradziła, że razem z narzeczonym mają dzielić się opieką nad synkiem. Dodała, że w takim układzie niezwykle istotna jest komunikacja. Stwierdziła, że trzeba zawrzeć „pakt”, jeśli chcą skupić się zarówno na rodzinie, jak i karierze.

Mam córeczkę, za chwilę urodzę drugie dziecko i jest jasne, że narzeczony i ja jako partnerzy będziemy przekazywać sobie pałeczkę

Wiem z doświadczenia, że w związku, gdzie oboje partnerzy robią kariery, ale zależy im na rodzinie, wychowaniu dzieci, trzeba zawrzeć pakt. Dogadać się, w jakim stopniu będą aktywni zawodowo, a na ile zajmą się domem. W drużynie musi być porządek, jasne zasady i płeć nie ma tu znaczenia

Po raz pierwszy z Tomaszem Zyskiem pokazali się w marcu, gdy przyszli na premierę filmu „Pokolenie Ikea”. Następnego dnia Olszańska opublikowała wspólne zdjęcie i wszystko stało się jasne. Potwierdziła, że znalazła nową miłość. Zysk jest wydawcą książek oraz pisarzem.