Reklama

Michael Wolff, znany biograf Donalda Trumpa, ujawnia w rozmowie z „The Daily Beast”, że Donald i Melania Trump są w separacji. Zdaniem autora książek o byłym prezydencie USA para nie mieszka razem, a ich małżeństwo od dawna funkcjonuje bardziej jako formalność niż rzeczywista relacja partnerska.

Reklama

Melania Trump i Donald Trump sią w separacji?

Według Wolffa Melania nie przebywa ani z Donaldem Trumpem w Mar-a-Lago, ani nie uczestniczy w jego codziennym życiu. Te doniesienia rzucają nowe światło na liczne plotki i domysły, które przez ostatnie lata krążyły wokół tej pary. Jednym z najmocniejszych dowodów na faktyczną separację była znikoma obecność Melanii Trump w Białym Domu. Jak podkreśla Wolff, podczas całej prezydentury Donalda Trumpa spędziła tam zaledwie 14 dni. To szokująco mało. Biorąc pod uwagę tradycyjną rolę Pierwszej Damy i jej zwyczajową obecność u boku prezydenta.

Zgodnie z informacjami Wolffa, Melania wolała mieszkać w Trump Tower w Nowym Jorku – z dala od politycznej sceny Waszyngtonu i obowiązków związanych z rolą Pierwszej Damy.

Brak wsparcia podczas procesów Trumpa

Zachowanie Melanii Trump podczas ostatnich procesów sądowych jej męża również było wymowne. Jak zauważa Wolff, gdy były prezydent stawiał się w sądzie, Melania pozostawała nieobecna. Jej milczenie i brak publicznego wsparcia wielu odebrało jako kolejny sygnał o dystansie między małżonkami.

Michael Wolff nie owija w bawełnę – jego zdaniem ta sytuacja „nie przypomina normalnego małżeństwa”. Wyraźna nieobecność Melanii, zarówno fizyczna, jak i emocjonalna, tylko potęguje pytania o prawdziwy stan ich związku.

Chociaż oficjalne stanowisko Trumpów pozostaje niezmienne – „wszystko jest w porządku” – relacje przedstawiane przez Wolffa ukazują zupełnie inny obraz. Biograf zauważa, że Melania nigdy nie odgrywała roli zaangażowanej żony, a jej obecność w życiu Donalda była raczej symboliczna niż realna.

Autor przypomina również kontrowersje związane z ujawnieniem romansu Donalda Trumpa z aktorką filmów dla dorosłych Stormy Daniels. Jak twierdzi, już wtedy Melania miała zdecydowanie zdystansować się od męża.

Reakcje opinii publicznej i mediów

Rewelacje Michaela Wolffa natychmiast odbiły się szerokim echem w amerykańskich mediach i wśród komentatorów politycznych. Choć o separacji Trumpów mówiło się od dawna, to właśnie teraz pojawiły się najbardziej konkretne i stanowcze stwierdzenia – pochodzące od osoby, która zna kulisy życia Donalda Trumpa jak mało kto.

Według Wolffa nawet ich wspólny syn Barron Trump nie jest wystarczającym spoiwem, by utrzymać związek przy życiu. Publiczność, która od lat obserwuje związek Trumpów, może teraz na nowo zinterpretować ich interakcje z ostatnich lat.

Reklama

Zobacz także: Dublerka Melanii Trump? Ekspertka od mowy ciała komentuje kontrowersyjny pocałunek

Melania Trump i Donald Trump
Stefano Spaziani/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama