W przyszłym miesiącu będziemy obchodzić piątą rocznicę śmierci Króla muzyki Pop - Michaela Jacksona. Wokalista zmarł nagle w swoim domu, pozostawiając po sobie niezliczoną liczbę przebojów. Wytwórnia chcąc wynagrodzić fanom cierpienie spowodowane odejściem idola, zdecydowała się wydać kilka dni temu specjalny album z niepublikowanymi dotąd utworami nagranymi między 1983 a 1999 rokiem . Przypomnijmy: To nie żart. Do sprzedaży trafił nowy album Jacksona

Reklama

Podczas wczorajszej gali Billboard Music Awards, zgromadzona publiczność przeżyła szok, kiedy na scenie pojawił się właśnie Michael. Nowoczesne metody i użycie hologramów pozwoliły stworzyć takie show, które wyglądało jakby faktycznie występował żywy Jackson. Wielu gości nie mogło ukryć swojego wzruszenia, widząc swojego idola, który prezentował się jak za dawnych lat.

Poniżej wspomniany występ. Faktycznie Michael wygląda jak żywy?

Reklama

Dom Michaela Jacksona w dniu jego śmierci:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama