Reklama

Reklama

Kiedy książę Harry poślubił Meghan Markle wydawało się, że hollywoodzka aktorka wniesie do rodziny królewskiej powiew świeżego powietrza. Początkowo wszyscy zachwycali się piękną gwiazdą, która weszła do rodziny królewskiej. Niestety, z czasem na jaw zaczęły wychodzić niezbyt pozytywne informacje dotyczące Meghan. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że asystentka Meghan zrezygnowała z pracy przez trudny charakter księżnej Sussex. Ostatnio okazało się również, że zachowanie żony Harry'ego nie podoba się również obsłudze Pałacu Kensington. Teraz w mediach pojawiły się kolejne, zaskakujące doniesienia dotyczące Meghan! Nie uwierzycie, co chciała zrobić przed własnym ślubem!

Meghan Markle poprosiła o odświeżacze powietrza w kaplicy w Windsorze

Jak donosi informator "Daily Mail" Meghan zażądała, żeby w kaplicy, w której odbędzie się jej ślub ustawiono odświeżacze powietrza! Okazuje się bowiem, że ukochanej Harry'ego nie podobał się zapach unoszący w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze...

Pałac Buckingham uznał prośbę Markle za niedorzeczną i niewłaściwą. Nie chodziło nawet o to, że użycie odświeżaczy zaszkodziłoby w jakiś sposób budynkowi, poszło o zasady. To kaplica królewska. Nigdy wcześniej nikomu zapach nie przeszkadzał- donosi źródło Daily Mail. Kaplica służy rodzinie królewskiej od 1475 roku. Odbywały się tam wszystkie najważniejsze uroczystości, takie jak śluby i pogrzeby. Jeśli była wystarczająca dobra dla monarchów, musi wystarczyć też Meghan Markle.

Myślicie, że Meghan Markle rzeczywiście miała tak absurdalne żądania?

Zobacz także: Meghan Markle na swoim ślubiezezłościła królową Elżbietę II?

Według zagranicznych mediów Meghan Markle nie spodobał się zapach w kaplicy na zamku w Windsorze.

East News

Pałac Buckingham nie zgodził się na realizację pomysłu Meghan.

ONS

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama