Matylda Damięcka na początku swojej kariery żyła raczej w cieniu swojego brata. Kilka lat temu z uwagi na szkołę teatralną zniknęła z serialu "Na Wspólnej" i słuch o niej zaginął. Ostatnio zaskoczyła wszystkich świetnym coverem wielkiego hitu Dawida Bowie, co szybko sprowadziło zainteresowanie mediów na nowo. Przypomnijmy: Siostra Damięcka podbija internet świetnym coverem

Reklama

Dziś Matylda gościła w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadała o procesie twórczym i wzięła udział w czacie z widzami programu. Damięcka zaskoczyła wszystkich swoim luzem i poczuciem humoru, odpowiadając nawet na najbardziej prozaiczne pytania. Przy okazji, pokusiła się o zabawną anegdotę. Okazuje się, że aktorka jako nastolatka nie przystąpiła do uroczystości bierzmowania, bo jak sama tłumaczy, jest... antychrystem. Jak to wytłumaczyła? ;)

Moje antychrystwo nie pozwoliło mi przekroczyć progu kościoła, więc bierzmowania nie przyjęłam, więc ostałam się przy dwóch imionach. A chrzciny...Podobno jak lali mnie wodą święconą - parowałam... - odpowiedziała jednemu z fanów.

Oglądaliście dziś Matyldę w "Dzień Dobry TVN"? Powinna częściej pokazywać się w mediach?

Zobacz także
Reklama

Matylda Damięcka i inne gwiazdy na imprezie charytatywnej:

Reklama
Reklama
Reklama