Matka broni Olbrychskiego!
"A co? Prywatnie nie można się napić?"
Wczoraj pisaliśmy, że podczas minionego długiego weekendu policjanci zatrzymali Rafała Olbrychskiego. Po rutynowej kontroli okazało się, że aktor ma 0,5 promila alkoholu we krwi. Zgodnie z polskim prawem policja odebrała Olbrychskiemu prawo jazdy.
Ponieważ w mediach zawrzało od komentarzy, że jako osoba publiczna powinien dawać dobry przykład, "Super Express" postanowił zapytać o zdanie jego matki. Monika Dzienisiewicz odparła, że dowiaduje się o tym dopiero od dziennikarki.
- A co? Prywatnie nie można się napić? - zapytała pani Dzienisiewicz. - Dowiaduję się tego od pani. Proszę mnie nie pytać jako matki o to, czy się martwię o syna, to absurdalne pytanie i moja prywatna sprawa.
Czyżby rzeczywiście tabloid naruszył prywatność matki aktora? A może pół promila alkoholu we krwi to nic wielkiego?
pijavka